Celtyckie mity, magia, przygoda, podróże do innych światów i kobieta, której nie zapomni nikt, kto choć raz ją spotkał.
Tekst: Sylwia Skorstad
Galia czasów rzymskich. Pieśniarz Segomaras znowu wpakował się w kłopoty, uderzając do niewłaściwej damy. Pobitego przez krewnych dziewczyny znajduje przy drodze tajemnicza podróżna i zabiera go ze sobą. Z dnia na dzień pieśniarz jest coraz bardziej zaintrygowany swoją wybawczynią. Zielonooka Magran chce uchodzić za handlarkę, ale jej liczne talenty zdradzają co innego. Towarzyszka poety jest harda, groźna, walczy o wiele lepiej niż dobrze wyszkolony wojak, a do tego zna sekrety nie z tego świata. Segomaras już wie, że dzięki znajomości z nią napisze pieśń, która będzie brzmiała przez pokolenia.
Cudowna podróż
„Serce kamienia” to debiut powieściowy Moniki Sokół, do tej pory znanej fanom gatunku z licznych opowiadań. I jest to debiut udany, bo angażujący emocje i wyobraźnię. Niepokojącą podróżniczkę i kapłankę w jednym oraz jej niezbyt odważnego, ale wiernego towarzysza, można od razu polubić. Zabieramy się z nimi w cudowną podróż, która zaczyna się na terkoczącym wozie sunącym powoli przez galijskie osady, wiedzie przez śmiertelnie niebezpieczne pustkowia, a kończy poza czasem.
Pasją mieszkającej w Norwegii Moniki Sokół jest zgłębianie zagadek starożytnych Celtów. Jako antropolog kultury autorka umie sięgnąć głęboko do ich mitologii i zwyczajów, by odnaleźć tam przerażające bóstwa, najdziwniejsze legendy i ciekawostki życia codziennego. Między innymi fakt, iż status kobiet wśród plemion celtyckich był bardzo wysoki. Wymagająca posłuchu i dyktująca warunki mężczyznom kapłanka mniej by zdziwiła starożytnego Celta niż np. duchowny próbujący wpłynąć na decyzje kobiet.
Raz na wozie, raz pod wozem
Choć Magran nie boi się nikogo z żyjących, można ją pokonać. Jej największą słabością okaże się miłość, uczucie dawno jej przepowiedziane i z góry skazane na tragiczny koniec. Chcąc walczyć o siebie, zielonooka wojowniczka będzie musiała zadrzeć z okrutnym bogiem, który od bardzo dawna trzymał ją w szachu. We wszystkich bojach będzie jej kibicował nie tylko Segomaras, ale też potężny gladiator, który odda kapłance swe serce.
Czy uda się pokonać przeznaczenie? Fantasy to nie bajka, ale kto wie?
Serce kamienia, Monika Sokół, Wydawnictwo Novae Res