Piękna aksamitna skóra i mocne lśniące włosy są od dawna znakiem rozpoznawczym arabskich kobiet. Sekret ich urody tkwi w olejku arganowym. Na czym polega jego magiczna siła?
Tekst: Magdalena Maria Pomykała
Świat arabski zna i docenia niezwykłe właściwości olejku arganowego od tysiącleci. Bogaty w kwasy tłuszczowe, antyoksydanty i witaminę E, od zawsze na tym obszarze był wykorzystywany w gospodarstwie domowym: zarówno w lampach oliwnych, w kuchni, jak i w celach medycznych i kosmetycznych. Olejek nie tylko upiększa, ale także obniża poziom szkodliwego cholesterolu, poprawia krążenie i wzmacnia system odpornościowy.
Berberyjskie złoto
Arganowce podobne są do drzewek oliwkowych. Przystosowane do trudnego klimatu, krępe i silnie ukorzenione, są długowieczne – owocują nawet przez 400 lat. Ich wyjątkowość polega na tym, że rosną jedynie w południowo-wschodniej części Maroko i na niewielkim skrawku Algierii. Z obszaru obejmującego około 800 000 hektarów pochodzi cała światowa produkcja oleju. Jeśli dodamy, że ze 100 kilogramów owoców wyprodukować można 1 litr olejku – zrozumiemy, dlaczego jego cena jest tak wysoka.
Ważną rolę w wytwarzaniu „berberyjskiego złota” odgrywają… kozy. Owoce arganowca są kozim przysmakiem, w poszukiwaniu którego zwierzęta zdolne są nawet wspiąć się na drzewo. Stąd tak popularny w Maroko widok kóz siedzących na konarach i ze smakiem skubiących gałęzie. Ponieważ orzechy zamknięte są w bardzo twardej skorupce, zbiera się je… z kozich odchodów. Podróż przez układ trawienny kozy zmiękcza skorupki i ułatwia ich otwarcie.
Ze względu na popularność olejku, od niedawna jego produkcja została uprzemysłowiona. W niektórych regionach wciąż jednak olej wytwarza się sposobami tradycyjnymi, a zajmują się tym jedynie kobiety. Nawet w zagubionych berberyjskich wioskach, lokalne kooperatywy, metodami stosowanymi od wieków, tłoczą płynne złoto.
Oczyszczone orzechy praży się, a następnie rozłupuje i, za pomocą ręcznych żaren, miele. Z uzyskanej oleistej pasty, po dodaniu wody, tłoczy się – również ręcznie – cenny olejek. Pozostałą po odciśnięciu oleju masę także można wykorzystać – zarówno w celach kosmetycznych, jak i kulinarnych: jako maseczkę lub jedzoną z chlebem pastę.
Olejek arganowy można stosować na całe ciało. Rozprowadzony na mokrych lub wilgotnych włosach zamiast odżywki – wzmocni je, wygładzi i nada im blasku. Zaradzi także na rozdwojone końcówki. Kilka kropel na twarz zastąpi najlepszy krem przeciwzmarszczkowy, napinając i odżywiając zmęczoną cerę. W zimne dni fantastycznie sprawdza się w roli kremu do rąk, przychodząc z pomocą wysuszonej i podrażnionej skórze oraz rozdwojonym paznokciom. Olejek można stosować także jako zamiennik balsamu – pozostawia ciało gładkie i nawilżone.
Do celów kulinarnych używa się nieprażonych ziaren. Otrzymany w ten sposób olej jest bardzo aromatyczny i wyrazisty. Stosuje się go głównie na zimno – zaledwie kilka kropel wystarczy, by nadać potrawie oryginalny, orzechowy smak.
Warto także wspomnieć, że naturalny olejek arganowy praktycznie nie uczula, a metody jego produkcji czynią z niego kosmetyk w 100% ekologiczny. Samo złoto!