Dla tych, którzy szukają alternatywy dla bieli, szarość we wnętrzach to strzał w dziesiątkę. Na ścianie, kanapie, zasłonie lub rolecie okiennej, pozwoli nadać wnętrzu nowoczesny look.
Nie ma takiej barwy, która nie komponowałaby się z szarym. Decydując się na szarą ścianę, zostawiamy sobie swobodę wyboru barwnych dodatków, a wieszając w oknie szarą roletę, dajemy sobie przestrzeń dla kolorowych szaleństw nie tylko na parapecie. Szare tło świetnie komponuje się także z żywymi, nasyconymi kolorami, dyskretnie podbijając ich energię. Ciepły żółty czy energetyczny oranż na oknie, na tle szarości „zaświecą” jeszcze jaśniej. Z kolei rolety w kolorze zimnego fioletu lub fuksji, w połączeniu z szarymi ścianami, wprowadzą do wnętrza powiew ekstrawagancji. Z szarością pięknie komponuje się też błękit.
Mono chromo
Total look to wersja dla odważnych, którzy doskonale wiedzą, czego chcą. Operowanie jednym kolorem na dużych płaszczyznach i w dodatkach wymaga jednak pewnej kompetencji, szczególnie, gdy w grę wchodzi szarość. Nie znaczy to, że trzeba się jej bać! To kolor o olbrzymim potencjale.
Dla kogo szara roleta?
„Sięgając po szarą roletę, należy przeanalizować stopień naświetlenia pomieszczenia. Tam, gdzie okna zwrócone są na północ lub przysłonięte drzewami czy elementami architektury, taki wybór może być ryzykowny. Jeśli jednak promienie słońca mają swobodny dostęp do wnętrza, okno spowite szarością ciekawie je ozdobi, izolując jednocześnie od nadmiaru światła” – wyjaśnia Liliana Kiekis-Kozica z firmy Franc Gardiner.