Wiele osób zastanawia się, czy właściwe jest używanie określenia „zmiany klimatyczne”, czy też o „zmiany klimatu”. A może chodzi o to samo i możemy używać tych pojęć zamiennie? Chociaż oba określenia są powszechnie używane, różnią się znaczeniowo.
![zmiany klimatu](https://republikakobiet.pl/wp-content/uploads/2024/03/zmiany-klimatu--1024x682.jpg)
Termin „zmiany klimatyczne” odnosi się wprost do samego procesu zmian, który może, ale jednak nie musi, mieć charakter „klimatyczny”. Sam przymiotnik „klimatyczny” oznacza nic innego jak „dotyczący klimatu”, dlatego też w literaturze można spotkać się z takimi sformułowaniami jak „katastrofa klimatyczna”, „zagrożenia klimatyczne”, „neutralność klimatyczna” czy „polityka klimatyczno-energetyczna”. Są to w pełni poprawne określenia.
Z kolei fraza „zmiana klimatu” już pod względem językowym wskazuje, że klimat jest tu dopełnieniem, a nie przydawką bądź okolicznikiem. Termin ten odnosi się do zmian, jakie zachodzą w systemie klimatycznym rozumianym jako wzajemnie powiązany układ atmosfery, hydrosfery, kriosfery, biosfery i litosfery. Do zmian takich zaliczyć możemy np. wzrost temperatury powietrza, zmiany wielkości opadów, zmiany grubości pokrywy śnieżnej czy zmiany intensywności zjawisk ekstremalnych.
„Zmiany klimatu” to pojęcie opisujące wszelkie zmiany klimatu w czasie, zarówno te naturalne, będące następstwem cyklicznych procesów odbywających się w przyrodzie, jak i te pośrednio lub bezpośrednio spowodowanego działalnością człowieka, która sprzyja szybkiemu wzrostowi zawartości gazów cieplarnianych w atmosferze. Warto zauważyć, że w Ramowej konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu zmianę klimatu odróżnia się od naturalnej zmienności klimatu. To właśnie w tym kontekście – globalnego ocieplenia będącego wynikiem działalności człowieka, pojęcie to jest używane. Zarówno „zmiana klimatu”, jak i w liczbie mnogiej „zmiany klimatu” są poprawnymi formami – traktują klimat jako system.
Zmiany klimatu – poprawna forma
Zatem „zmiany klimatu” czy „zmiany klimatyczne”? O ile poprawną formą są „zmiany klimatu” (i „zmiana klimatu”), to można zauważyć, że oba te terminy są używane przez media, część naukowców czy w debatach publicznych. Często wynika to z faktu, że część literatury na ten temat tłumaczona jest z języka angielskiego, co prowadzi do tworzenia automatycznej kalki językowej sformułowania „climate change” lub „climate changes”. I to ona najczęściej jest odpowiedzialna za obecność „zmian klimatycznych” w języku polskim.
W tym miejscu można pokusić się o stwierdzenie, że „zmiany klimatyczne” nie istnieją. Natomiast „zmiany klimatu” bądź „zmiana klimatu” są faktem. Potwierdzają to m.in. wszystkie raporty IPCC oraz konsensus naukowy w kwestii antropogeniczności zmiany klimatu.
Czy język ma znaczenie?
Czy forma, której używamy, ma znaczenie? Tak, ponieważ precyzyjna i jednoznaczna komunikacja jest fundamentem postępu w nauce. Poprawne stosowanie terminologii naukowej nie tylko zapewnia klarowność w przekazie informacji, ale także wzmacnia wiarygodność badań, ułatwiając wymianę wiedzy z innymi naukowcami oraz z odbiorcami przekazu spoza danej dziedziny. Dbałość o precyzję językową chroni integralność odkryć i pomaga w budowaniu zaufania społecznego do nauki jako rzetelnego źródła wiedzy.