Czy wiesz, co dzieje się w twojej psychice, gdy ktoś powierza ci tajemnicę? Naukowcy właśnie to sprawdzili.

Tekst: Iza Kołodziej

Ktoś organizuje urodziny-niespodziankę i polecił ci utrzymać to w tajemnicy? Może przypadkiem dowiedziałaś się, że któryś z kolegów w pracy zostanie zwolniony i nie wolno ci tego nikomu powiedzieć zawczasu? A może przyjaźnisz się z jakąś parą i właśnie jedna ze stron zwierzyła ci się, że ma romans? To wszystko obciąża twoją psychikę bardziej, niż mogłabyś przypuszczać.

Nie mów nikomu

Psychologowie z amerykańskiego Uniwersytetu Columbia i australijskiego Uniwersytetu Melbourne stworzyli wspólny projekt badawczy, by sprawdzić, jak radzimy sobie z utrzymywaniem cudzych sekretów.

Pierwszym zaskoczeniem było odkrycie, że przeciętny uczestnik badań utrzymywał więcej niż 10 różnych (swoich i cudzych) sekretów naraz. Przechowujemy małe i duże tajemnice różnych ludzi częściej i dłużej niż można by sądzić z pozoru.

Po drugie, okazało się, że każdy powierzony sekret ma dwie strony medalu. Gdy ktoś prosi nas o dochowanie tajemnicy, to z jednej strony rośnie między nami poczucie intymności, ale z drugiej pojawia się dyskomfort związany z koniecznością chronienia sekretu. Wspólna tajemnica wiąże tym bardziej, im lepiej znamy daną osobę, ale to samo dotyczy dyskomfortu – im bliższy jest nam zwierzający się, tym więcej będzie nas kosztowało trzymanie buzi na kłódkę.

Jak o tym nie myśleć?

Dyskomfort związany z zachowywaniem sekretu polega na tym, że usilnie staramy się o danej sprawie nie myśleć. W obawie o to, aby nie zdradzić się nikomu z tajemnicą, upychamy ją w najciemniejszym zakątku umysłu. Im więcej wysiłku w to wkładamy, tym bardziej umysł stawia opór. Z badań amerykańsko-australijskiej grupy wynika, że do spraw, które próbujemy „na siłę” zapomnieć, myśli powracają tak samo, jak język do nadłamanego zęba. Utrzymywanie tajemnic wpływa na naszą kondycję psychiczną – stajemy się miej skoncentrowani na tym, co tu i teraz.

Co z tego wszystkiego wynika? Zanim zwierzysz się komuś ze swojej tajemnicy, weź pod uwagę, że może to jednocześnie pogłębić waszą relację i nadać jej skomplikowanego charakteru, bowiem odbiorca tajemnicy będzie cię kojarzył z psychicznym dyskomfortem. I podobnie – zanim wysłuchasz czyichś intymnych zwierzeń, pomyśl dwa razy, czy na pewno tego chcesz.

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.