Oto kilka porad, jak udekorować świąteczny stół i kolorowe inspiracje z różnych zakątków Europy. Niech będzie pięknie, ale też wygodnie.
Tekst: Joanna Zaguła
Do Wigilii zostało jeszcze sporo czasu, więc pewnie nie myślicie jeszcze o tym, jak zastawić świąteczny stół. Jednak, jeśli zostawicie to zmartwienie na ostatnią chwilę, może okazać się, że brakuje talerzy dla nowego chłopaka kuzynki, że ciotka narzeka na wyszczerbione kieliszki, a wam jest smutno, bo w ogóle wydawało się, że to wszystko powinno ładniej wyglądać. Zastawa stołowa dla całej rodziny to spory wydatek. Warto pomyśleć o nim przy okazji listy prezentów na ślub, ważną rocznicę, urodziny czy zbiorczy prezent świąteczny od całej rodziny. Bo – o ile mix and match to ciekawa strategia dekoratorska – to przy kilkunastu osobach każdy talerz z innej parafii nie wygląda dobrze. Nie musi to być najdroższa porcelana, a nawet nie powinna, bo przy takich imprezach łatwo o stłuczkę. Ale niech będzie w stonowanym jednolitym kolorze. Na przykład beżowa. Biały to wbrew pozorom bardzo intensywny akcent i trudno coś do niego dopasować, bo od każdego koloru mocno się odcina. Warto też zrezygnować z wszelkich listków i gwiazdek, by nasze talerze czy kubki były bardziej uniwersalne.
Taką zastawę można potem wkomponować w bardzo różne stylizacje i dekoracje na stole. Kiedy zapragniecie zmian, wystarczy kupić nowy obrus, serwetki czy świecznik, wyciągnąć z pawlacza stare kieliszki czy obciąć suche kwiaty w ogrodzie, by nasz świąteczny stół wyglądał zupełnie inaczej niż w zeszłym roku i zachwycił gości.
Na pierwszy ogień idą lokalne inspiracje – len i słoma. Obrus z tego szlachetnego materiału jest bardzo modny, a słomiane podkładki przełamią zimną atmosferę, jaką tworzy ciemny materiał.
Druga propozycja to wycieczka do Francji. Krzesła z rattanowym oparciem to południowa klasyka. Ale żeby nie było za bardzo wakacyjnie, kładziemy bordowy elegancki obrus, dodajemy srebrne świeczniki i kieliszki z metaliczną obwódką.
W czasie świąt mocno inspiruje nas też Skandynawia. Tam wiedzą, jak zbudować ciepłą atmosferę. Posłużą do tego ceramiczne kubki, sporo iglastych gałązek ułożonych wprost na drewnianym stole i dużo, dużo świec.
Dobry pomysł na świętowanie można podpatrzeć u Anglików – papierowe korony, strzelające cukierki – to wszystko w klimacie dobrej zabawy. Dlatego i stół może być bajecznie kolorowy. A na nim malowane talerze, porcelanowe figurki, kieliszki z barwionego szkła, wzorzysty obrus i wysokie świeczniki, które tonują całość.