Zadbane włosy są zdrowe, gładkie i dobrze wypielęgnowane. W tej definicji można także umieścić częste podcinanie końcówek oraz dopasowywanie kosmetyków do typów włosa. Czy istnieją sprawdzone salonowe sposoby fryzjerów na piękne włosy? Łukasz Szymczak, stylista fryzur radzi, jak traktować swoje włosy, aby codziennie wyglądały jak po wizycie w salonie. I dodaje… termoochrona to klucz do pięknych włosów!
Pielęgnacja włosów to złożona procedura. Często kobiety skupiają się na odpowiedniej (czyli dobrze dobranej) pielęgnacji skóry twarzy, jednocześnie włosy traktując po macoszemu. To błąd. Włosy, tak jak i skóra, potrzebują indywidualnego traktowania. „Gdy umyjesz twarz żelem oczyszczającym, co wtedy czujesz? Dyskomfort i ściągnięcie. Dlatego kolejnym krokiem pielęgnacji jest użycie kremu nawilżającego, toniku przywracającego prawidłowe pH skóry. Dokładnie to samo czują włosy po umyciu tylko szamponem” – podkreśla Łukasz Szymczak, stylista fryzur i właściciel salonów Luisse.
Termoochrona – konieczna jesienią i zimą
Dodatkowym aspektem jest często pomijana termoochrona, a w okresie zwłaszcza jesienno-zimowym suszenie włosów i poddawanie ich działaniu różnego typu ciepła to dla wielu kobiet codzienność. Włos, który nie został zabezpieczony przed użyciem suszarki i bez użycia odpowiednich kosmetyków, jest narażony na spore zniszczenia. Jak temu zapobiec? „Przed użyciem suszarki czy lokówki warto zabezpieczyć włosy specjalnym preparatem termoochronnym, który chroni je przed wysoką temperaturą, w większości wypadków destrukcyjnie wpływającą na łodygę. Można także używać odżywek w sprayu bez spłukiwania, które zatrzymują wilgoć w strukturze włosa, dzięki czemu utrzymuje on swoją ciężkość” – mówi Łukasz Szymczak.
„Tak naprawdę ciepło poza salonem fryzjerskim można wykorzystać w pozytywny sposób jedynie w saunie. Podczas wizyty w takim miejscu można na wilgotne włosy nałożyć nawilżającą maskę i wystawić ją na działanie ciepła” – podkreśla stylista. Dzięki temu zabieg rodem z salonu fryzjerskiego możliwy jest do zrealizowania także podczas relaksu w saunie. „Fryzurze wyjdzie na dobre, jeśli od czasu do czasu pozwoli się włosom wyschnąć bez użycia suszarki. Zwłaszcza latem, kiedy nie potrzeba wiele czasu na efekt naturalnego suszenia. Nawilżone włosy z użyciem odżywki dobranej pod typ włosa nawet bez modelowania będą dobrze wyglądać, zwłaszcza wtedy, kiedy naturalnie się falują” – dodaje fryzjer. Co ważne, odżywki zawsze powinny być dobierane pod rodzaj włosów. Zasada jest prosta – lekkie włosy to lekka pielęgnacja.
Jak jeszcze ograniczyć użycie ciepła na włosach?
„Choć wymaga to wprawy, warto zacząć próbować modelować włosy przy użyciu suszarki i specjalnej szczotki. Suszenie włosów zgodnie z kierunkiem łuski włosa wygładza je i nadaje im gładkość bez efektu puszenia. Dzięki temu można użyć jedynie suszarki, z pominięciem kolejnego kroku, np. wykorzystania prostownicy. Włos jest martwym wytworem naszej skóry. Trzeba pamiętać, że każde działanie ciepłem uszkadza jego strukturę, chyba że wykonuje to profesjonalista” – podsumowuje stylista.