Naleśniki w wersji wytrawnej to efektowne danie w sam raz na kolację. Poprawia humor już samym kolorem bazylii. Wystarczy pół godziny pracy, szpinak, dobry ser, przyprawy i… gotowe.
Składniki:
- 2 jajka
- 1 i ½ szklanki mleka koziego
- ¾ szklanki mąki pszennej
- 1 łyżka oleju lub masła
- pęczek bazylii
- szczypta soli
Nadzienie z blanszowanego szpinaku, sera koziego na ciepło i chili:
- 2 garście szpinaku młodego, np. Eisberg
- 100 g sera koziego
- 1 łyżeczka masła (koziego lub zwykłego)
- drobno posiekana papryczka chili
- sól i pieprz
Przygotowanie:
Oderwać liście bazylii z gałązek, włożyć do kielicha blendera. Wlać mleko, dodać 2 jajka, wsypać mąkę i zmiksować na gładką masę. Dodać olej i ponownie zmiksować. Naleśniki smażyć po około minucie z każdej strony. Odkładać na talerz.
Szpinak opłukać, włożyć do garnka i podgrzewać, mieszając aż „zwiędnie”. Dodać łyżeczkę masła, doprawić solą, pieprzem i smażyć jeszcze przez chwilę. Dodać pokrojony ser kozi, wymieszać i podgrzewać do czasu aż się nie rozpuści. Odstawić z ognia. Do nadzienia szpinakowego można dodać trochę posiekanej papryczki chili. Farszem nadziewać cieple naleśniki, posypać świeżą papryczką chili i udekorować listkiem bazylii.