„Uściski” to całkiem dobrze napisany kryminał, ale przede wszystkim powieść obyczajowa o różnych rodzajach samotności. Można z nią zarwać jesienny wieczór.

Tekst: Sylwia Skorstad

 

Lidia mieszka w nieciekawym francuskim miasteczku. Rytm jej dnia wyznaczają praca nad mało zajmującymi tłumaczeniami oraz sprzeczki z mężem. Jej domowy budżet zdaje się jeszcze bardziej ubogi niż jej marzenia, choć przecież jeszcze niedawno wiodła barwne życie. Ach, gdyby chociaż mucha zjawiła się… Kiedy Lidia wspomina siebie sprzed lat, trudno jej uwierzyć, że jej dawne oczekiwania tak bardzo rozminęły się z rzeczywistością:

„Miała dwadzieścia dziewięć lat i marzyła, żeby wyjść z mężczyznę, który kochałby ją bez opamiętania i umiał grać na gitarze; chciała być sławną tłumaczką, mieć dużo dzieci i domek pod miastem. Teraz robiła zakupy w supermarkecie, tłumaczyła akty rozwodowe i mieszkała w kawalerce na poddaszu z Vincentem, który specjalnie dla niej, choć bez większych sukcesów, uczył się grać na harmonijce ustnej.”

Wszystko się zmienia, gdy Lidia otrzymuje zlecenie z policji, aby przetłumaczyć list samobójczyni. Odcyfrowanie skierowanych do młodszej siostry ręcznych zapisków kobiety to wyzwanie, na jakie długo czekała. Kiedy wreszcie przekłada ostatnie słowo, ma niemiłe wrażenie, iż coś się nie zgadza. Ostatni list młodej kobiety jest bardzo nietypowy, złożony jakby ze sloganów reklamowych. Czy młoda emigrantka z Rumunii chciała w zawoalowany sposób coś przekazać? A jeśli tak, to czy możliwe, że nie popełniła samobójstwa, tylko ktoś ją zamordował?

uściski

Zagubione dziewczyny

„Uściski” to całkiem dobrze napisany kryminał, ale przede wszystkim powieść obyczajowa o różnych rodzajach samotności. Jego trzy główne bohaterki, czyli Lidia, Adriana oraz Natalia, którą czytelnik poznaje ze wspomnień innych osób, nie mają nikogo zaufanego. Wszystko, co ważne, piękne albo smutne, skrzętnie chowają w sobie. Dla Lidii kończy się to „tylko” zajadaniem problemów oraz melancholią, dla Adrianny wchodzeniem na niebezpieczne ścieżki, zaś dla Natalii tragicznie. A przecież jest o czym rozmawiać.

W tym z pozoru nieciekawym miasteczku dzieje się bowiem bardzo wiele. Grupy przestępcze załatwiają tam swoje brudne interesy, ubogie imigrantki otrzymują niemoralne propozycje, wpływowi ludzie wykorzystują trudną pozycję innych dla własnych korzyści. Policja zdaje się nie mieć o niczym pojęcia, najbardziej zaangażowany ze śledczych jest bardziej zainteresowany zapraszaniem kobiet na schadzki niż pomaganiem im w kłopotach.

W tym świecie niedopowiedzeń i nakładających się na siebie tajemnic przyjaźń tłumaczki z siostrą samobójczyni wydaje się czymś niezwykłym. Kobiety podążają śladami zmarłej tragicznie Natalii i odkrywają kolejne sekrety. Czy to jednak na pewno przyjaźń, czy też zawarty na pewien czas układ, z którego obie kobiety mogą czerpać korzyści? Zagubione dziewczyny wreszcie znajdują w kimś oparcie, ale jednocześnie pakują się w coraz poważniejsze kłopoty…

„Uściski, Aurelia Blancard, Wydawnictwo Zysk i S-ka

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.