Najnowsza książka na weekend to „Amnezja”. Mówi o tym, że kiedy nie możemy wierzyć własnej pamięci, nie możemy już ufać niczemu.
Tekst: Sylwia Skorstad
John Brenner ma dopiero dwadzieścia siedem lat, a zdążył już sporo w życiu schrzanić. Ma za sobą nieudany związek, nieudolne próby ułożenia sobie relacji ze zrodzona z niego córką, długi okres alkoholizmu i jeszcze dłuższy nieodpowiedzialności. Teraz próbuje wszystko na nowo poukładać. Od wielu tygodni nie tknął alkoholu, spotyka się z kimś, przyszłość wreszcie zaczyna dla niego wyglądać obiecująco.
Pewnego dnia John budzi się jednak w swoim domu, nie pamiętając wydarzeń ostatnich godzin. Obok niego znajduje się opróżniona butelka oraz ciało martwej kobiety. Mężczyzna wybiega na zewnątrz, by poukładać myśli, a kiedy wraca, odkrywa ze zdumieniem, iż trup zniknął.
Porwany przez pisanie
Argentyńczyk Federico Axat jest inżynierem i nadal pracuje w zawodzie. Kiedy zdecydował się zrobić sobie pierwszą przerwę w pracy, by napisać powieść, czuł głównie strach.
– Chwila, w której ogłosiłem rodzinie swoją decyzję, była bardzo dziwna, bowiem moi bliscy nie mieli pojęcia, że lubię pisać – powiedział w wywiadzie dla portalu „MixGrill”. – Mimo to, otrzymałem od nich wsparcie. Sam miałem mnóstwo wątpliwości i dużego stracha, bo nie posiadałem powiązań w branży wydawniczej ani nie wiedziałem, jak się pisze książki. Ostatecznie wszystko się ułożyło, ale zajęło mi to kilka lat.
Sprawy ułożyły się naprawdę dobrze dla argentyńskiego miłośnika thrillerów psychologicznych. Jego powieści przetłumaczono jak dotąd na 35 języków. Co ciekawe, dopiero czwartą książkę Axata zdecydowali się opublikować wydawcy argentyńscy, a po jej sukcesie sięgnęli po poprzednie.
Federico Axat przyznaje, że daje się porwać pisaniu. Nie wie, co zdarzy się na końcu historii, planuje co najwyżej dwa rozdziały do przodu. Z tego powodu niemal wszystkie swoje powieści musiał wielokrotnie redagować na nowo, bowiem sam siebie zaskakiwał zakończeniem.
Społeczne interakcje
Autor „Amnezji” jest aktywny w mediach społecznościowych. Choć zyskał międzynarodowy rozgłos i dużą popularność, nadal odpowiada osobiście na wszystkie wiadomości, zdarza mu się nawet dyskutować z czytelnikami niektóre pomysły na rozwój akcji kolejnych powieści.
Kimś zupełnie innym jest bohater „Amnezji”, John Brenner. Komunikacja interpersonalna nie jest jego najmocniejszą stroną. Mężczyzna ma wrażenie, że ktoś próbuje go wrobić, ale nie ma na to żadnych dowodów. Traci zaufanie do swoich najbliższych, którzy wydają się zachowywać dość osobliwie. Wkrótce wydaje mu się, że może już wierzyć tylko swoim snom, a te są coraz bardziej niepokojące. John widzi w nich zamordowaną dziewczynę, która próbuje mu o czymś przypomnieć.