Kiedy obcinać włosy, kiedy iść do kosmetyczki, kiedy dać sobie luz, a kiedy przykręcić śrubę – to wszystko wyjaśni kalendarz księżycowy.
Tekst: Joanna Zaguła
Jednego dnia włosy układają się idealnie, a kolejnego jest beznadziejnie, mimo że robicie z nimi to samo. Czasem boli was najmniejsze ukłucie, a kiedy indziej jesteście w stanie bez mrugnięcia okiem wytrzymać depilację woskiem. Znacie to? Zastanawiacie się, od czego zależą te różnice?
Czujemy się inaczej w zależności od tego, w jakim momencie cyklu się znajdujemy. A nasz cykl menstruacyjny jest w ogromnej mierze związany z… Księżycem. Choć korzystają z tej wiedzy przeróżne magiczne instytucje, to zależność tę przebadali naukowcy i możemy dziś z całą pewnością powiedzieć, że nie jest to bujda. Kalendarz księżycowy może sporo ułatwić w życiu kobiety. Tak jak ułatwia – przepraszam za porównanie – w życiu ogrodników. Oni wykorzystują wiedzę astronomiczną do planowania prac w ogrodzie. Bowiem życie na Ziemi – i rośliny, i ludzie – odczuwa konsekwencje faz Księżyca.
Nów
To czas odpoczynku. Mamy wtedy mało energii, mocniej odczuwamy ból. Nie warto umawiać się wtedy na zabiegi dentystyczne, depilację, czy tatuaż. Jeśli czas ten pokrywa się z pierwszą fazą cyklu, czyli z nadejściem okresu – nie czujemy się wcale dobrze.
Pierwsza kwadra (Księżyca przybywa)
To czas odnowy. Ogrodnicy sadzą rośliny do ziemi, a my możemy zaplanować nowe porządki dla organizmu. Świetnie rozpoczyna się wtedy diety, głodówki, detoksy. To także dobry moment na pójście do kosmetyczki. Zafundujcie sobie oczyszczenie – saunę, peeling, zajmijcie się paznokciami, podetnijcie włosy. Teraz obcięte będą zdrowo rosły. Teraz mamy energię do działania, więc wykorzystujmy ją.
Pełnia
To czas spełnienia. Skupmy się na sobie. Pełnia może mieć na nas bardzo różne działanie. Wielu osobom utrudnia sen (choćby dlatego, że noc jest za jasna). Możemy się przez to czuć nerwowo, być zaniepokojeni. Jesteśmy skorzy do kłótni, ale też mamy większą ochotę na seks. Po prostu jest w nas dużo energii. Możemy też mieć większy apetyt, więc uwaga na pokusy.
Ostatnia kwadra (Księżyca ubywa)
To czas wyciszenia. Mimo iż najczęściej wtedy właśnie pojawia się PMS, pozwólmy sobie na głęboki wyciszający oddech, nie dajmy się porwać emocjom. To świetny moment na to, żeby pozbyć się tego, co nam się w naszym organizmie nie podoba. Robimy depilację, usuwamy pieprzyki, rozbijamy cellulit. Takie zabiegi będą najskuteczniejsze wykonane właśnie teraz.