Sytuacja związana z pandemią sprawiła, iż częściej snujemy fantazje erotyczne w celach terapeutycznych. A stoi za tym kilka mechanizmów. 

Tekst: Sylwia Skorstad

fantazje erotyczne

 

Za powstawaniem fantazji erotycznych stoi kilka mechanizmów. Generalnie w swoich wyobrażeniach to my decydujemy o wszystkim – jak wyglądamy, co robimy i z kim, jaką pełnimy rolę i gdzie przebiegają granice dobrej zabawy. Nawet, jeśli naszym pragnieniem jest oddanie komuś kontroli, w zaciszu własnych wyobrażeń to my wszystkim sterujemy. W fantazjach tak samo często jak potrzeby seksualne zaspokajamy potrzeby emocjonalne, w tym bycia akceptowanym, kochanym, pożądanym czy „kompetentnym” w sprawach łóżkowych. Kiedy fantazjujemy, to jednocześnie uruchamiamy procesy biochemiczne, dzięki którym organizm aktywuje produkcję hormonów odpowiedzialnych za poczucie zadowolenia.

Zdaniem wielu seksuologów część fantazji erotycznych służy nam jako narzędzia strategii adaptacyjnych oraz mechanizmów obronnych. Przeprowadzone niedawno badania fantazji seksualnych w czasie pandemii potwierdzają tę tezę.

Fantazje jak terapia

Doktor Justin Lehmiller we współpracy z seksuologiami z Instytutu Kinseya prześledził ewolucję fantazji seksualnych w czasie pandemii. Dwuetapowe badanie w tym kierunku przeprowadzono na reprezentatywnej grupie dorosłych Amerykanów.

Jedna na trzy osoby, jakie wzięły udział w projekcie, stwierdziła, iż w czasie pandemii snuje fantazje erotyczne częściej niż wcześniej, zaś jedna na cztery, iż robi to rzadziej niż przed pandemią. Zmiana ilościowa w całej populacji nie jest jednak znacząca. Uwagę zwracają powody, dla których ludzie oddają się fantazjom seksualnym w czasie pandemii.

Mówiąc o swoich fantazjach erotycznych 65% badanych jako główną motywację wymieniło jeden z powodów terapeutycznych, w tym między innymi:

– zredukowanie niepokoju;

– relaksację;

– ucieczkę od problematycznej rzeczywistości;

– zaspokojenie potrzeb, jakich nie można zrealizować w rzeczywistości;

– zrekompensowanie sobie fizycznej nieobecności partnera.

W tym samym czasie mniejsza grupa badanych wymieniała powody, jakie zwykle dominują jako główne motywatory, czyli między innymi:

– chęć osiągnięcia zaspokojenia seksualnego lub wzmożonego poziomu pożądania;

– eksplorację własnych potrzeb seksualnych;

– planowanie szczegółów bliskości seksualnej z kimś, z kim mają spotkać się w przyszłości.

Po 3% badanych zadeklarowało, iż w czasie pandemii oddaje się fantazjom seksualnym, aby:

– zrekompensować brak atrakcyjności partnera;

– zredukować chroniczny ból;

– prędzej zasnąć.

Czy coś tu napisano małym drukiem?

Gdyby traktować fantazje erotyczne głównie jako rodzaj antystresowej terapii, warto zadać pytanie, czy może ona przynieść skutki uboczne. Zdaniem seksuologów samo fantazjowanie nie ma „ciemnej strony”, czyli podobnych lekarstwom działań niepożądanych. To ewentualne realizowanie fantazji seksualnych może być problematyczne. Co oczywiste, pierwszą granicą aktywności seksualnej jest granica prawna, zaś kolejną, nie mniej ważną, granice wolności innych osób.

Istotne pozostaje pytanie, czy warto dzielić się swoimi fantazjami seksualnymi z partnerem. W opinii seksuologów tak, ale ostrożnie. Najlepiej jest zacząć od drobnych kwestii, by potem, o ile niewielkie zmiany okażą się ekscytujące dla obojga, przejść do poważniejszych. „Większość osób, które wspólnie z partnerem zdecydowały się na wcielenie swoich fantazji seksualnych w życie, opisuje to doświadczenie jako nie gorsze lub lepsze od oczekiwań oraz przynoszące korzyści związkowi” – powiedział Justin Lehmiller w rozmowie z CNN. „Jednocześnie nie jest to temat łatwy do rozmowy i trzeba pamiętać, że przed decyzją o realizowaniu fantazji warto zasięgnąć wiedzy o możliwych pozytywnych i negatywnych skutkach.”

W jednym z napisanych dla „Psychology Today” felietonów poświęconych fantazjom seksualnym doktor Fredric Neuman podzielił się historią pacjenta, który przez wiele lat fantazjował o pewnym określonym urozmaiceniu w małżeńskiej sypialni, ale wstydził się o tym powiedzieć żonie. Tak się złożyło, iż kilka miesięcy później, przez przypadek, pacjentką Neumana stała się małżonka tegoż mężczyzny, by opowiedzieć o takiej samej fantazji, jakiej nigdy nie odważyła się ujawnić mężowi.

 

 

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.