Niskie temperatury to idealny przepis na jesienne osłabienie. Zamiast czekać, aż będzie za późno i szukać ratunku w aptece, lepiej wcześniej pomyśleć o zwiększeniu odporności organizmu w naturalny sposób.
Nie od dziś wiadomo, że gorące posiłki działają pozytywnie na układ odpornościowy. Leczniczy rosół babci zna chyba każdy. Nie jest to jednak jedyna potrawa, jaka może nam pomóc. Należy pamiętać, że aby organizm stał się bardziej odporny na przeziębienie czy grypę, powinno się swoją codzienną dietę wzbogacić w składniki pobudzające układ immunologiczny. Pokarmami, które mają działanie przeciwzapalne, są kurkuma, zielona herbata i czosnek. Wszystkie mają działanie bakteriobójcze i spowalniają rozmnażanie się wirusów. Dzięki dużej zawartości allicyny – naturalnego antybiotyku – szczególnie silne działanie ma czosnek.
Kasza na śniadanie
Jedną z zasad diety rozgrzewającej jest ciepłe śniadanie. Sycące danie, jak na przykład zupa czy kasza, doda sił i sprawi, że będziemy gotowi na jesienne chłody. „Potrawy z kasz, np. bardzo zdrowej kaszy jaglanej, nie muszą być nudne. Polecam przygotować takie danie na patelni, w wersji na słono, z dodatkiem papryki i sosu sojowego, najlepiej takiego z obniżoną zawartością soli” – radzi Monika Rucińska z Tabasco® i Kikkoman.
Herbata z imbirem
W chłodne dni chętnie pijemy gorące napoje. Zamiast czarnej herbaty lub kawy, lepiej zdecydować się na herbaty ziołowe i dodać cynamon, miód lub imbir. Unikajmy natomiast dodawania cytryny, gdyż cytrusy mają właściwości chłodzące.
Na ostro
Według powszechnej opinii, kuchnia śródziemnomorska i azjatycka serwują dania, które najlepiej mogą ochronić organizm przed przeziębieniem. Trudno się z tym nie zgodzić. Witaminy, żelazo i kwasy omega 3 i 6 zawarte w tych potrawach są budulcami hormonów przeciwzapalnych, wzmacniających pracę układu immunologicznego. Dzięki odpowiedniemu doborowi jedzenia można wzmocnić odporność i uchronić się od infekcji. A na najbardziej wartościowe produkty lecznicze nie trzeba recepty, tylko przemyślanej listy zakupów.