„Latający Malczik i Królestwo Ptaków” to bajka o dzielnym piesku, w którym zamieszkał spragniony ciepła duch. Takie połączenie greckiej mitologii z opowieścią o domowym ulubieńcu może się spodobać wszystkim tym, którzy kochają zwierzęta.

Tekst: Sylwia Skorstad

książki na półce - co wybrać do czytania w weekend?
fot: Pixabay

Na pierwszy rzut oka Malczik to niepozorny kundelek. Uwielbia miękkie poduszki i kocyk oraz swój sweterek. Kto poznałby go lepiej, przekonałby się, że łączy go szczególna więź ze wszystkim, co lata. Niewykluczone, że sam też potrafi latać, tylko ukrywa to przed ludźmi. Raz, podczas wycieczki w górach, spadł ze skały. Jakimś cudem jednak wylądował miękko nie odnosząc poważnych obrażeń.

Jego sekret jest znany tylko niektórym istotom z Królestwa Ptaków. W tym małym piesku zamieszkał Duch Skały, byt ciekawski i spragniony dotyku. Posiadanie psiego ciała tak bardzo mu się spodobało, że aż przez chwilę zapomniał, iż otrzymał ważne zadanie. Jedna z greckich bogiń powierzyła mu misję doglądania dziecka Królowej Ptaków, które na skutek szczególnego splotu wydarzeń wychowuje się wśród kur. Wielki duch w małym ciele ma nauczyć latać królewnę ptaków, aby nie zapomniała, kim jest naprawdę.

Z miłością do zwierząt

Pauliny Młynarskiej Hume nie trzeba przedstawiać dorosłym czytelnikom. Tym młodszym jednak warto, bo nie znają jej z pracy dziennikarskiej czy aktorskiej. Im warto powiedzieć, że autorka przez kilka lat mieszkała na greckiej wyspie, gdzie pisała książki, uczyła jogi i opiekowała się bezdomnymi zwierzętami. Kilka z nich, wśród nich rudy kundelek Malczik, zostało z nią na stałe. Razem z innymi ludźmi i zwierzętami kochają się i tworzą rodzinę. Pod tym czy innym dachem lub niebem dotrzymują sobie czułego towarzystwa. Obserwują się nawzajem i czuwają nad sobą. I czasem przychodzą im do głowy ciekawe historie.

Latający Malczik i królestwo ptaków - okładka

Bardziej dla dzieci niż dorosłych

„Dla tych, którzy wiedzą, że czasem wystarczy otworzyć drzwi.” Autorka zadecydowała tę książkę wszystkim, którzy choć raz uratowali bezdomnego psa. To opowieść dla tych, którym nie trzeba tłumaczyć, iż każde zwierzę ma niezwykłą osobowość.

Tych czytelników, którzy sięgną po najnowszą bajkę Pauliny Młynarskiej Hume dlatego, że podobały im się jej książki przeznaczone dla dorosłych, „Latający Malczik i Królestwo Ptaków” może rozczarować. To krótka książeczka z obrazkami. Nie komentuje bieżących wydarzeń, nie zajmuje stanowiska, do niczego nie przekonuje. To bajka, którą warto przeczytać razem z dzieckiem w wieku od ośmiu do dwunastu lat albo trochę starszym. Bez pośpiechu, z ciekawością. Opisane w niej postacie pojawiły się już wcześniej w książce „Miłość to pies”, więc kogo zaciekawią wątki mitologiczne, może do niej zajrzeć, jeśli nie zrobił tego wcześniej.

Paulina Młynarska Hume, „Latający Malczik i Królestwo Ptaków”, Wydawnictwo Prószyński i S-ka

 

 

No Comments Yet

Leave a Reply

Your email address will not be published.

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.