Kiedy pragniemy seksualnego spełnienia, jesteśmy w stanie podejmować większe ryzyko niż zazwyczaj. I nie chodzi tylko o ryzyko niechcianej ciąży. 

Tekst: Iza Kołodziej 

shutterstock_303137849

Seks sprawia, że nasza uwaga ukierunkowuje się konkretny cel. Chcemy tylko jednego i jesteśmy gotowi wiele poświęcić, by to uzyskać. Im bardziej czujemy się pobudzeni, tym większe ryzyko potrafimy podjąć. To zjawisko dobrze znają i wykorzystują osoby pracujące w branży hazardowej. Obecność ponętnej hostessy sprawia, iż klienci stawiają na stole więcej żetonów, niż gdyby byli tylko w męskim gronie.

shutterstock_245614426

„Nie pomyśleliśmy”

Kanadyjscy naukowcy postanowili sprawdzić, dlaczego tak się dzieje. Zastanowił ich fakt, że duży odsetek osób, które nie planowały potomstwa, tłumaczyły niechcianą ciążę w mało racjonalny sposób, na przykład: „po prostu nie pomyśleliśmy o zabezpieczeniu”. Osoby zwykle trzeźwo myślące, posiadające IQ na przeciętnym poziomie, nieskłonne do ryzyka, w sytuacji pobudzenia seksualnego zapominały o racjonalnych przesłankach i rezygnowały z zabezpieczenia, oby tylko jak najszybciej osiągnąć orgazm.

shutterstock_110495450

Ryzyko 

Doktor Shayna Skakoon-Sparling z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Windsoru poddała grupy młodych mężczyzn i kobiet dwóm eksperymentom. W jednym badanym najpierw pokazywano filmiki zawierające treści sceny seksu oralnego i waginalnego, a potem proszono ich o przewidzenie, jak zachowaliby się w przypadku kilku przedstawionych scenariuszy randek. Okazało się, że osoby pobudzone seksualnie na skutek oglądanych wcześniej scen, wykazywały większą skłonność do ryzyka, niż ci badani, którzy oglądali treści neutralne. Ci, chętniej niż inni, zgodziliby się na seks bez zabezpieczenia lub zaryzykowali własne bezpieczeństwo.

W drugim eksperymencie partycypanci grali w wirtualnego blackjacka. Ci, którzy wcześniej oglądali scenki erotyczne, wykazywali większą skłonność do ryzyka od przeciętnej.

shutterstock_135705740

Jedno nam w głowie

Wyjaśniając ten fenomen, naukowcy odwołują się do zjawiska tunelowania poznawczego. Podniecenie seksualne sprawia, że zaczynamy ignorować te informacje, które nie prowadzą do osiągnięcia celu, czyli spełnienia. Wszystko, co stoi na przeszkodzie do zaspokojenia pożądania (np. brak prezerwatywy), staje się mało istotne. W taki mechanizm wyposażyła nas natura, byśmy w trudnym niegdyś środowisku pełnym zagrożeń potrafili podjąć ryzyko prokreacji. Bez niego nie znaleźlibyśmy odwagi na seks. Trik, jak widać po liczebności naszej populacji, bardzo się naturze udał, ale do dziś ma swoje skutki uboczne. Gdy w głowie nam seks, to już niewiele więcej się tam mieści.

Jakie wnioski warto wyciągnąć z tych badań? Po pierwsze, temat bezpiecznego seksu należy przedyskutować z partnerem, jeszcze zanim wejdziecie do sypialni. Po drugie, jeśli już chcesz próbować hazardu, to najlepiej tuż po satysfakcjonującym seksie.

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.