Przetańczony wieczór jest dla stóp dużym wysiłkiem szczególnie, gdy szpilki czy koturny ustawiają stopę w nienaturalnej pozycji. Jeden wieczór nie jest jednak aż tak wyczerpujący dla stóp, jak codzienne maratony w źle dopasowanym obuwiu.

shutterstock_143175415

Buty na wysokim obcasie czy koturny mogą pięknie wyglądać na nodze. Niestety częste chodzenie w obuwiu, które sprawia, że stopa przez dłuższy czas pozostaje w pozycji nienaturalnej, może prowadzić do różnego rodzaju schorzeń m.in. paluchów koślawych – mówi dr n. med. Alina Blacha, specjalista ortopedii i traumatologii z prywatnego szpitala Żagiel Med W Lublinie, która odpowiada na pytania skąd biorą się tzw. haluksy, jak sobie z nimi radzić i co robić,  by nie dopuścić do rozwoju takiego schorzenia.

Stopa cudem inżynierii

Leonardo Da Vinci powiedział kiedyś o stopie, że jest to cud inżynierii i zarazem dzieło sztuki. I trudno się z nim nie zgodzić. Stopa człowieka składa się w końcu z 26 kości, 33 stawów, 19 mięśni i ponad 100 więzadeł, na których opiera się cały ciężar naszego ciała. Człowiek przyjął postawę pionową i bosą stopą przemierzał świat. Dziś nałożyliśmy na nią buty, które jednocześnie stały się ozdobą, modnym dodatkiem – który niedopasowany do naszej anatomii, źle wpływa na jej kondycję – mówi dr n. med. Alina Blacha.

shutterstock_173775365

Bolesne konsekwencje

Chodzenie w źle dopasowanym obuwiu może prowadzić do różnego rodzaju schorzeń. Jedną z chorób, która jest konsekwencją takiego traktowania stopy, są paluchy koślawe (potocznie zwane haluksami). Zmiany chorobowe są w tym przypadku charakterystyczne i dość łatwe do zdiagnozowania. Pacjenci skarżą się na wypukłość, która pojawia się w okolicy  palucha i jego zachodzenie na pozostałe palce. Miejsce to jest zaczerwienione i boli w czasie ruchu, najczęściej na skutek konfliktu z obuwiem – zauważa dr n. med. Alina Blacha i dodaje, że ból, który się wtedy pojawia, w krótkim czasie obejmuje nie tylko zniekształcony paluch, lecz całą przednią część stopy. Wynika to z przenoszenia obciążeń przez nieprzystosowane do tego części stopy – głównie głowę drugiej kości śródstopia. Pojawiają się w tym miejscu bardzo bolesne modzele. Pacjent zaczyna zmieniać sposób chodzenia, by zniwelować dotkliwe uczucie bólu przy każdym kroku.

shutterstock_140597485

Boso przez świat

Podstawą jest profilaktyka od najmłodszych lat. Niestety w Polsce nie istnieje program profilaktyczny dotyczący stóp i zapobieganiu ich schorzeniom. Sami możemy jednak dbać o nasze stopy. Im więcej będziemy chodzić boso, im bardziej zadbamy o wygodne obuwie pozwalające na prawidłową pracę mięśni stopy, tym większe mamy szanse, że nie dopadnie nas ten problem.

shutterstock_326073434

Gdy jednak problem nas dopadł…

Jest wiele metod radzenia sobie z haluksami. O ścieżce działania decyduje oczywiście lekarz, który ustala ją w oparciu o badania
i stopień zaawansowania choroby. Czasem wystarczą systematyczne ćwiczenia korekcyjne, innym razem specjalne wkładki do butów. Najbardziej skuteczna opcja to zabieg operacyjny. Polega on na przecięciu kości i ustawieniu jej przez lekarza w prawidłowej, skorygowanej pozycji. Całość stabilizowana jest specjalnymi implantami, które utrzymują nową pozycję zespolonej kości. Trwale uwalniają one pacjentów od nawrotów choroby. Oczywiście ważne jest tutaj przestrzeganie zaleceń lekarza i dobór odpowiedniego obuwia po zabiegu operacyjnym – podkreśla dr n. med. Alina Blacha i dodaje, że stopy po zabiegu nie są umieszczane w gipsie i dzięki specjalnym butom można od razu stawać na nogach, co pozwala na szybki powrót do codziennych spraw. Po przeprowadzonej operacji pacjenta czeka jeszcze około 6 tygodniowa rehabilitacja. Do pełni sił i formy wraca on zazwyczaj po około 8 tygodniach od operacji.

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.