Złe farbowanie, nadmierne stylizowanie przy użyciu kosmetyków zawierających alkohol, suszenie, prostowanie, używanie lokówki – wszystko to sprawia, że włosy tracą dobrą kondycję, stają się przesuszone i zniszczone. Jak im pomóc?
Fryzjerzy twierdzą, że do spadku nawilżenia i pogorszenia kondycji włosów przyczynia się ich niewłaściwa pielęgnacja. Kiedy używasz zbyt dużo kosmetyków albo dobierasz je nieumiejętnie, zostaje zakłócona równowaga pH skóry oraz ilość wytwarzanego przez gruczoły łojowe sebum. A to ono tworzy na skórze głowy cieniutką powłokę ochronną, a na włosach otoczkę zapobiegającą utracie wilgoci.
Cierpliwość popłaca
Kosmetyki przeznaczone do nawilżenia i regeneracji zniszczonych włosów zwykle są znacznie silniejsze niż zwykłe odżywki czy balsamy. Zawierają skoncentrowane dawki substancji odbudowujących strukturę włosów: silnie nawilżający kolagen z alg morskich, wyciąg z kawioru, wzmacniające proteiny, nawilżające wyciągi roślinne, ceramidy, witaminy. Efekt ich działania widać już po pierwszym zastosowaniu, ale pełna kuracja regenerująca powinna trwać trzy miesiące. Liczy się cierpliwość i systematyczność w działaniu. Odżywka po każdym myciu włosów, maska dwa razy w tygodniu, do tego serum w ampułkach, które odżywia oraz pobudza mieszki włosowe. Przesada? Absolutnie nie.
Pod ochroną
Co jeszcze trzeba wiedzieć o regeneracji włosów zniszczonych? Choćby to, że maski i odżywki powinnaś nakładać na włosy, a nie na skórę głowy. Do tego służą preparaty w ampułkach, które delikatnie się wklepuje (energiczne wcieranie może kruszyć włosy). Regenerujące kompresy warto również aplikować w wyższej temperaturze, np. podczas kąpieli, kiedy łuski włosa się otwierają, a dobroczynne składniki łatwiej przenikają w głąb włosa. Do pełnej kuracji regenerującej fryzjerzy często polecają również skoncentrowane preparaty w spray’u, które aplikuje się na włosy przed nałożeniem odżywki. Taki kosmetyk dodany do szamponu lub odżywki naprawdę szybko odbudowuje zniszczone włosy i dodaje im blasku.