Kobiety zazwyczaj boją się malować usta na zdecydowany, jasny kolor i są zdziwione, kiedy dowiadują się, że wystarczy odrobina znajomości techniki jej użycia i nawet najbardziej „wymagająca czerwień“ będzie łatwiejsza w obsłudze niż zwykły błyszczyk.
Mamy dla was kilka praktycznych rad, które na pewno dodadzą wam odwagi, jeśli wcześniej się na nią nie zdobyłyście.
Znajdź swój odcień czerwieni
Nie ma żadnej naukowej teorii, która pomogłaby nam w doborze najlepszego odcienia czerwieni. Możesz wypróbować zarówno te z pigmentem błękitnym, jak i te na bazie pomarańczu. Jeśli dany odcień do ciebie pasuje, cała twarz nagle się ożywi i rozświetli. Jeżeli to nie będzie twój odcień, twoja cera będzie wyglądała na „wypraną z koloru“.
Intensywniejszy odcień jest lepszy
Najpiękniejsze czerwienie są intensywne, kryjące, ale niezbyt matowe, z delikatnym połyskiem. Zazwyczaj te, które są najtrwalsze, mają nieco zbyt lepką i klejącą konsystencję, są nieco za ciężkie. Lepiej zatem decydować się na zwykłe szminki w ciemniejszych odcieniach, ponieważ większa ilość pigmentu sprawia, że nie musisz tak często poprawiać makijażu.
Przygotowane usta
Zanim nałożysz czerwoną szminkę, użyj delikatnej szczoteczki do zębów, by wymasować usta i usunąć martwy naskórek. Następnie nałóż na usta odrobinę balsamu, uważając by nie był zbyt lepki lub błyszczący. Dobrze, abyś użyła także konturówki w identycznym odcieniu jak szminka, by zaznaczyć idealnie kontur ust. Jeżeli nie uda ci się znaleźć konturówki w dokładnie takim samym odcieniu, postaraj się znaleźć najbardziej zbliżoną, ale nieco jaśniejszą, nigdy ciemniejszą!
Nakładanie szminki
Szminkę nakładaj na usta bezpośrednio, a nie za pomocą pędzelka, gdyż wówczas staje się zbyt połyskliwa. Zaczynaj od środka górnej wargi i przeciągaj na zewnątrz, w kierunku kącików. Po nałożeniu, odciśnij nadmiar szminki w chusteczkę, pozwól szmince się wchłonąć, a następnie nałóż kolejną warstwę.
Szminka i niewiele więcej
Żeby wyglądać świeżo, czerwona szminka nie potrzebuje totalnego makijażu, nie jest bardziej wymagająca niż balsam ochronny. Cera powinna być lekko połyskująca, oczy podkreślone jedynie tuszem do rzęs, odrobiną eyelinera, a policzki muśnięte naturalnym odcieniem różu.
Swobodny styl najlepszą oprawą
Im mniej oficjalny będzie twój ubiór, tym lepiej będzie się prezentować twoja czerwona szminka. Jest tylko jedna okazja, z którą czerwona szminka sobie nie radzi – śluby. W ślubach z założenia chodzi o powiew romantyzmu, a czerwona szminka jest po prostu zbyt seksowna. Ale z białym topem i dżinsami? Jak najbardziej! Momentalnie zmienisz się w femme fatale.
[galleryview id=184]
Tekst: Anna Gazda