Odmłodzenie, ujędrnienie i nadanie blasku skórze to główny cel wizyt w gabinetach medycyny estetycznej. Wielu specjalistów, jako najlepszą metodę osiągniecia go, wymienia zabiegi laserowe. Warto jednak pamiętać, że ich skuteczność zależy od kilku czynników.
Najlepszym okresem dla laseroterapii jest zdecydowanie jesień i zima. Dlaczego? „Mówiąc ogólnie, działanie tych zabiegów opiera się na celowym uszkodzeniu czy podrażnieniu skóry tak, aby stymulować ją do odbudowy” – wyjaśnia dr n. med. Monika Kuźmińska z Instytutu Yonelle. Chociaż po każdej tego rodzaju procedurze zaleca się stosowanie filtrów UV, to jednak wykonywanie ich latem może być ryzykowne, ponieważ występuje wtedy silne promieniowanie słoneczne, które zwiększa ryzyko powstawania przebarwień.
Jaki laser?
Oferta zabiegów z wykorzystaniem lasera jest naprawdę duża. W wyborze oczywiście powinien pomóc lekarz medycyny estetycznej, ale sami również możemy zwrócić uwagę na kilka aspektów. Kluczowe powinno być bezpieczeństwo, ale równie ważna jest skuteczność i krótki czas gojenia. Warunki te spełnia m.in. laser frakcyjny Mosaic, który cieszy się dużą popularnością zarówno wśród lekarzy, jak i pacjentów. „Ten typ lasera łączy skuteczność działania ze stosunkowo małą inwazyjnością. Duża rozpiętość parametrów terapeutycznych daje możliwość wykonania zabiegów mniej lub bardziej agresywnie w zależności od potrzeb skóry, jak i oczekiwań pacjenta” – ocenia dr Kuźmińska.
Na jakie efekty możemy liczyć?
Zakres działania Mosaic jest dosyć szeroki – dzięki temu mamy do czynienia z prawdziwą regeneracją skóry. Wywołane poprzez wiązki lasera procesy naprawcze, w związku z zajęciem najmniejszej możliwej powierzchni, przebiegają błyskawicznie i owocują stymulacją nowotworzenia włókien kolagenowych przy najmniejszych możliwych objawach ubocznych. W efekcie obserwujemy poprawę owalu twarzy oraz ujędrnienia, wygładzenia i odmłodzenia skóry. Zmarszczki zostają zniwelowane, a ewentualne przebarwienia czy drobne blizny usunięte.
Krok po kroku
Decydując się na laseroterapię, należy przede wszystkim pamiętać, że przed każdym zabiegiem niezbędna jest konsultacja lekarska, omówienie procedury i inwazyjności zabiegów. W zależności od wielkości naświetlonego pola zabieg trwa od kilku minut (mała blizna), do 30-45 minut (twarz, brzuch, pośladki). Zastosowanie znieczulenia miejscowego oraz chłodzenia zimnym nadmuchem sprawia, że doznania pacjenta w trakcie zabiegu są niewielkie, porównywalne do ukłuć igiełkami. „Normalnym objawem po zabiegu jest zaczerwienienie i ewentualnie minimalny obrzęk (zazwyczaj większy w dniu następnym) oraz pieczenie i swędzenie skóry podobne do tego po oparzeniu posłonecznym” – tłumaczy dr Kuźmińska.
Elementem, o którym nie możemy zapominać po laseroterapii, jest ochrona przeciwsłoneczna (najlepiej filtrem SPF 50+). Dobrze pamiętać również o odpowiednim nawilżeniu, które pomoże szybciej zregenerować się skórze. Po zabiegu znakomicie sprawdza się także zastosowanie lampy LED (Light Emitting Diode). Jej zastosowanie skraca okres gojenia i zwiększa komfort.