Letnia pielęgnacja rządzi się swoimi prawami. To od niej zależy, jak twoja skóra przetrwa wakacje i jak będzie prezentowała się wczesną jesienią. Oto pięć zasad letniej pielęgnacji według kosmetolog Joanny Stryjewskiej.

joanna-stryjewska

Zasada nr 1: Dokładnie oczyszczaj cerę

To podstawa letniej pielęgnacji. „Latem gruczoły łojowe skóry pracują intensywniej, tłusta warstwa przyciąga zanieczyszczenia. Może dochodzić do zapychania porów, powstawania zaskórników, nasilenia trądziku” – przestrzega Joanna Stryjewska, kosmetolog w Centrum Medycyny Estetycznej i Dermatologii WellDerm. Oczyszczanie zaczynamy od oczu i ust. „Nie żałujmy płynu do demakijażu, nasączony płatek na dłuższą chwilę (30 s) przykładamy do oka, żeby płyn dobrze rozpuścił kolorowe kosmetyki. Unikamy tarcia i naciągania skóry. Następnie myjemy całą twarz” – mówi kosmetolog i zapewnia, że najlepsze latem są preparaty wymagające użycia wody, skóra jest czysta, odświeżona. Ważne, by wybrać preparat odpowiednio dobrany do typu skóry.

Dobry patent: jeśli przywykłaś do stosowania mleczka czy płynu micelarnego także latem, warto po jego użyciu spłukać twarz wodą – zmniejszysz ryzyko zapychania porów.

shutterstock_196845746

Zasada nr: 2 Stosuj antyoksydanty

Lato to bardzo dobry czas dla… wolnych rodników. Powstają one w skórze pod wpływem promieni słonecznych i powodują uszkadzanie włókien kolagenowych oraz niszczenie kwasu hialuronowego, czyli powstawanie zmarszczek, utratę jędrności, słowem przyspieszają starzenie. Wolne rodniki można neutralizować, stosując antyoksydanty: witaminę C, floretynę, kwas ferulowy. Szukaj tych składników w kremach i serum, a przed urlopem wybierz się do gabinetu na zabieg przygotowujący skórę do walki z wolnymi rodnikami np. Skin Love.

Dobry patent: serum z antyoksydantami nakładaj na twarz, szyję i… dłonie. Ręce traktujemy zwykle po macoszemu a to właśnie one mają największy kontakt ze słońcem, piaskiem, słoną wodą.

sunny beach

Zasada nr 3: Nie zapominaj o peelingach

Jak to? Słyszałaś przecież, że lato to zły czas na peelingi! „Rzeczywiście to nie jest najlepsza pora na peelingi wykonywane kwasami: glikolowym, salicylowym czy pirogronowym, czyli peelingi głęboko złuszczające. Te w połączeniu ze słońcem mogą skutkować przebarwieniami”mówi ekspert. Ale to nie oznacza, że powinniśmy rezygnować z peelingów latem, są kwasy, które bezpiecznie możemy stosować nawet w bardzo słoneczny czas. Kwas mlekowy będzie idealny dla skóry przesuszonej i odwodnionej, kwas migdałowy świetnie normalizuje skórę skłonną do przetłuszczania, skłonną do zaskórników i trądziku, a kwas azelainowy wycisza rumień i wręcz przeciwdziała powstawaniu przebarwień.

Dobry patent: poddaj się serii 3 peelingów przed urlopem, zyskasz potrójnie: twoja skóra będzie wyglądała promiennie i świeżo, będzie odporniejsza na wakacyjne wyzwania, a opalenizna będzie równomierna i trwalsza. 

Zasada nr 4: Nawilżaj

Twoim letnim sprzymierzeńcem jest kwas hialuronowy, który ma cudowną moc wiązania wody. Dzięki zdolnościom higroskopijnym kwasu skóra jest odporniejsza na przesuszanie, ma rezerwuar, z którego może skorzystać w kryzysie.  „Idealnie jest, gdy kwas jest dostarczony tam, gdzie ma szansę intensywnie działać, do głębszych warstw skóry. Dlatego tak namawiam pacjentki na wykonanie przed urlopem mezoterapii bezigłowej nieusieciowanym kwasem hialuronowym” – mówi ekspert.  Podczas zabiegu składniki nawilżające i odżywcze są wtłaczane za pomocą masażu głowicą, wykorzystując zjawisko elektroporacji o częstotliwości fal radiowych. Jeśli zabieg poprzedzony będzie oczyszczaniem Jet Peel (np. zabieg Skin Shower), uzyskasz efekt dokładnie oczyszczonej, intensywnie nawilżonej i odporniejszej skóry.

Dobry patent: kwas hialuronowy to obowiązkowy składnik twojego kremu na lato, dzięki temu nawilżysz wierzchnią warstwę naskórka!

shutterstock_252229447

Zasada nr 5 Codziennie bezwzględnie używaj wysokiego filtra

Twoja mantra na lato: filtr przeciwsłoneczny to najlepszy kosmetyk przeciwstarzeniowy! W wakacje nawet nie zerkaj na kremy z filtrem poniżej 30 SPF. „Latem naszym pacjentkom zawsze zalecamy filtr 50, mimo że akurat nie wyjeżdżają na urlop” – podkreśla Joanna Stryjewska z WellDerm i przestrzega, że promienie słoneczne, powodujące przyspieszone starzenie atakują naszą skórę nieustannie, także w cieniu, w samochodzie czy w biurze (tak, tak, dla szkodliwego promieniowania szyba nie jest przeszkodą!).

Dobry patent: krem z filtrem zawsze miej w torebce, a jego aplikację powtarzaj kilka razy dziennie!

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.