Cienka, nadreaktywna, robi się czerwona pod wpływem emocji, zmian temperatury, czy gorącego jedzenia. Często jest ściągnięta, napięta, wrażliwa. Nie lubi zimna i wiatru. Jeśli jesteś właścicielką takiej skóry, sprawdź, jak o nią dbać.

 

Kiedyś rumieńce były oznaką zdrowia. Dziś również, o ile po kilku chwilach znikają. Jeśli nie, powinnaś je wziąć pod lupę. Zwróć na nie szczególną uwagę, jeśli masz 25-30 lat. Wtedy najczęściej ujawnia się skłonność do cery naczyniowej. Zaczerwienienia na skórze nie znikają, skóra jest coraz cieńsza, nadreaktywana, piecze, masz uczucie dyskomfortu. Przy cerze naczyniowej naczynia krwionośne są bowiem bardzo kruche, rozszerzają się pod wpływem czynników zewnętrznych i wewnętrznych, stają się widoczne na powierzchni skóry i bardziej przepuszczalne. Częściej też dochodzi do stanów zapalnych, a to już może być objaw zaawansowanego trądzika różowatego.  Warto zatem zadziałać wcześniej…

shutterstock_93056434

„Pajączki”, czyli co?

Najczęściej cerę naczyniową dostajemy w prezencie od natury. To sprawa genetyczna, często powiązana z tendencją do nadciśnienia, a tym samym złym mikokrążeniem. Cera ta należy do najtrudniejszych w pielęgnacji. Delikatna, wrażliwa zawsze wymaga indywidualnego traktowania – specjalnych kosmetyków pielęgnacyjnych dobranych na zasadzie prób i błędów – mydeł, mleczek, toników, młynów micelarnych czy  kremów.

O rozszerzonych naczynkach ich właścicielki co dzień zwykle mówią „pajączki” lub naczynka „pękające”. W rzeczywistości są to bardziej widoczne naczynka włosowate. Gdyby naczynko pękło, pojawiłby się wylew, nazywany powszechnie  siniakiem.

 shutterstock_241814653

Krucho, cienko, ostrożnie

Cera naczyniowa jest jak księżniczka na ziarnku grochu. Wrażliwa na najlżejsze doznania każe się traktować po królewsku. Peeling? Jeśli już tylko enzymatyczny lub biologiczny, rozpuszczający martwą warstwę naskórka, a nie ścierający ją. Robimy go wedle potrzeb, choć zwykle rzadziej niż w przy cerze normalnej.

Cera ta wymaga też stałej uwagi. Najlepsze zabiegi kosmetyczne czy dermatologiczne nie pomogą na długo, jeśli będziemy skórę traktować źle, wrócimy do złych nawyków kosmetycznych i żywieniowych. Naczynka ponownie staną się bardziej widoczne. O czym więc musisz pamiętać? Używaj kosmetyków do cery naczyniowej, zawsze zabezpieczaj skórę kremem z filtrem, zimą kremem tłustym, a kiedy jedziesz na przykład na narty w wysokie partie gór, stosuj bloker. Dbaj o dietę, unikaj alkoholu. Możesz też łykać codziennie rutinoscorbin (rutyna uszczelnia naczynia krwionośne) – zimą na pewno nie zaszkodzi. Wniosek? Właścicielka skóry naczyniowej będzie osobą zdrowszą!

shutterstock_243439294

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.