Seks oralny teoretycznie przestał być tabu. Naukowcy postanowili sprawdzić, czy zmieniło to sposób postrzegania tej formy seksualności i czy należy w związku z tym bić na alarm. 

Tekst: Iza Kołodziej

shutterstock_298379351

Od kilku lat w USA słychać głosy, że młode pokolenie ma coraz bardziej swobodny stosunek do seksu, do tego stopnia, iż seks oralny zaczyna traktować jak pocałunek w policzek lub masaż relaksacyjny. Zdarza się, że młodzi mężczyźni nie widzą niczego niestosownego w zaproponowaniu znajomej tej formy erotycznej aktywności. Dr Sarah Vannier i dr Sandra Byers z Uniwersytetu Nowego Brunszwiku postanowiły zweryfikować tę tezę. Poprosiły grupę studentów w wieku od 17 do 24 lat o podzielenie się z nimi opiniami na temat seksu. Szczególnie interesowało je podejście do seksu oralnego.

shutterstock_270888626

Mniej intymnie

Zdecydowana większość badanych, dokładnie 91%, zadeklarowała, iż seks oralny jest w ich ocenie aktem mniej intymnym niż stosunek seksualny. Ich zdaniem stosunek to najbardziej intymna forma seksu, bowiem: jest symbolem miłości i oddania, wymaga wzajemności, wiąże się potencjalnie z większym ryzykiem oraz większym zyskiem od seksu oralnego. Ostatni z argumentów na to, iż seks oralny to rodzaj „niższej szkoły jazdy” mówił, iż „mniej się o nim rozmawia”. O ile pierwszy stosunek jest traktowany jak wielkie wydarzenie i moment przełomowy w erotycznej biografii, o tyle seks oralny nie budzi dużego zainteresowania. „To taki seks-nie seks” podsumowała jedna ze studentek.

Pozostałe 9% badanych uznało, iż ten rodzaj erotycznej aktywności wymaga od partnerów więcej intymności niż seks waginalny, bowiem zmusza do całkowitej koncentracji na partnerze.

shutterstock_303137849

Liczy się, czy nie?

Zdaniem autorek badania wyniki zebrane w kwestionariuszach świadczą o tym, iż edukacja seksualna młodzieży wciąż ma wiele białych plam. Koncentruje się na stosunku i zabezpieczaniu przed niechcianą ciążą oraz chorobami wenerycznymi, ale zwykle pomija inne formy seksu. I choć seks oralny jest aktem niezwykle erotycznym i wymagającym takiego samego stopnia intymności oraz zaangażowania w relację z drugim człowiekiem, to młodym pokoleniom brakuje wiedzy na jego temat.

Czy seks oralny się liczy jako kamień milowy w seksualnej biografii? Liczy się – odpowiadają autorki i zastanawiają, jakie czynniki spowodowały, iż zaczęliśmy myśleć inaczej.

No Comments Yet

Leave a Reply

Your email address will not be published.

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.