Wakacyjna przygoda erotyczna z nieznajomym? Uważaj, to brzmi emocjonująco tylko w wyobraźni. W tej materii rzeczywistość bardzo różni się od marzeń.
Tekst: Sylwia Skorstad
Brytyjscy naukowcy wzięli pod lupę przygodny seks. Chcieli się dowiedzieć, czy erotyczne przygody z nieznajomymi są faktycznie, jak to twierdzą ich miłośnicy, elementem „psychicznej higieny”. Aby odpowiedzieć na to pytanie, przebadali 3900 studentów. 11% tej grupy, z czego dużą większość stanowili mężczyźni, przyznało, że w ostatnim miesiącu odbyło stosunek z osobą, która znali krócej niż tydzień. Emocjonalne skutki takiej przygody okazały się dla nich gorsze, niż się spodziewali.
Przygnębiające randki
Amatorzy przygodnego seksu raportowali generalnie gorszy nastrój od tych, którzy nie mieli jednorazowych przygód erotycznych. Badani czuli się najgorzej na kilka dni po „erotycznej przygodzie”. Większość z nich nie łączyła spadku nastroju z ostatnią randką, ale analiza liczb dowodzi, że między przygnębieniem a przygodnym seksem zachodziła korelacja.
W innych badaniach, których wyniki opublikowano w „The Journal of Sex Research” dowiedziono, iż na przygodny seks gorzej reagują kobiety niż mężczyźni. Naukowcy tłumaczą to podwójnymi standardami, które wciąż stosujemy do oceny tego typu zachowań.