Ta geometryczna figura może dostarczyć wiele przyjemności dobrze dobranym partnerom. Mężczyzna siedzi na brzegu łóżka z nogami opartymi na podłodze. Kobieta siada twarzą do partnera, obejmuje go nogami w pasie i już po wprowadzeniu członka do pochwy powoli odchyla się do tyłu, aż dotknie głową ziemi. W ten sposób jej miednica ściśle przylega do bioder partnera, dzięki czemu penetracja jest głęboka i bardzo przyjemna. Warunkiem jednak jest całkowite odprężenie się kobiety i zaufanie do partnera. Inicjatywa w tej pozycji należy całkowicie do mężczyzny, to on podtrzymuje partnerkę i nadaje rytm ich posunięciom. Pchnięcia członka intensywnie stymulują punkt G w pochwie kobiety, a dodatkowo jej partner ma wyjątkowo dogodną możliwość pieszczot łechtaczki i ud.

 

DLA KOGO: Trapez jest idealny dla znudzonych starymi sztuczkami, poszukujących wciąż nowych wrażeń partnerów. Nie wymaga ani świetnej kondycji fizycznej, ani dopasowania sylwetek. Z tą pozycją poradzą sobie nawet największe leniuchy.

26 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.