W fazie owulacji wznosimy się na wyżyny swojej wyobraźni seksualnej i nawet te z nas, które zwykle nie błyszczą talentem do tworzenia erotycznych opowiastek, potrafią skonstruować nie lada historię!
Zachodzące w przeciągu każdego miesiąca zmiany hormonalne wpływają na nas silniej, niż myślano jeszcze kilkanaście lat temu. Niedawne badania wykazały, że w czasie owulacji kobiety zmieniają swoje upodobania konsumenckie. Będąc w tej fazie cyklu kupują stroje bardziej seksowne i kolorowe niż zwykle, a na dodatek oceniają wtedy własną atrakcyjność lepiej niż przeciętnie. Kolejne dowiodło, iż tancerki erotyczne będące w fazie owulacji otrzymują więcej napiwków niż ich koleżanki. Teraz przyszedł czas na zbadanie wpływu hormonów na naszą erotyczną wyobraźnię.
Grupa badaczek z kanadyjskiego Uniwersytet Queen’s poprosiła kilkanaście nie stosujących pigułek antykoncepcyjnych singielek o prowadzenie dziennika. Panie miały między innymi zapisywać swoje fantazje erotyczne. Okazało się, że w fazie owulacji kobiety fantazjowały o seksie częściej, niż w innych fazach cyklu miesiączkowego, a ich marzenie erotyczne były bardziej bogate. W subiektywnym odczuciu owulujących pań marzenia te były bardziej podniecające niż zwykle. Kobieta zbliżająca się do owulacji jest w stanie wyruszyć w fascynującą erotyczną podróż z ekstatycznym finałem wyłącznie przy pomocy wyobraźni.
Co szczególnie ciekawe, w fazie owulacji obok częstości zmieniała się również treść marzeń erotycznych. Badaczki zaskoczyło szczególnie, że było w nich mniej niż zwykle elementów czysto seksualnych, za to więcej czysto emocjonalnych. Owulujące panie fantazjując poświęcały więcej czasu na wymyślanie detali: stworzenie otoczki dla seksualnego marzenia, wyobrażenie wyglądu partnera, dialogów, scenerii i co najważniejsze, temperatury emocjonalnej, a mniej na wyobrażenie samego stosunku czy śmiałych pieszczot.
Dla żony i singielki
Czy posiadanie tej wiedzy o naszej seksualności coś zmienia? Może, choć nie musi. Gorącą randkę na pewno lepiej zaplanować na fazę owulacji. Będąc w stałym związku warto śmiało popuszczać wodze seksualnej fantazji, aby wzbogacić współżycie. Są takie marzenia erotyczne, które warto podzielić z partnerem. A są takie, które lepiej zatrzymać dla siebie.