Stres psychiczny aktywuje komórki odporności obecne w skórze i przez to może zaostrzać schorzenia skórne – wykazali badacze z Niemiec i Kanady. Informację podaje pismo „American Journal of Pathology”.


Już wcześniejsze badania wskazywały, że pod wpływem stresu może dochodzić do nasilenia objawów choroby skóry o podłożu zapalnym, takich jak np. atopowe zapalenie skóry czy łuszczyca. Jednak mechanizm tego zjawiska nie był dobrze poznany.

Próbując go wyjaśnić, naukowcy z Uniwersytetu Medycznego CharitÚ w Berlinie oraz z kanadyjskiego Uniwersytetu McMastera prowadzili badania na myszach, które poddawano stresowi przy pomocy dźwięków.

Okazało się, że w skórze zestresowanych zwierząt rosła liczba komórek odporności (tzw. komórek dendrytycznych), które odpowiadają za zwalczanie infekcji bakteryjnych i wirusowych. Stres pobudzał też dojrzewanie tych komórek oraz ich migrację. Badacze doszli do wniosku, że w procesach tych ważna rolę odgrywały dwa białka powierzchniowe obecne na komórkach odporności – tj. ICAM-1 oraz LFA-1.

Zdaniem naukowców, praca ta dowodzi, że stres psychiczny wprowadza komórki odpornościowe skóry w stan gotowości. Z jednej strony może to zapewniać ochronę przed możliwymi infekcjami w miejscu urazu skóry. Z drugiej, taka gotowość może się okazać niepotrzebna i jedynie zaburzać równowagę skóry, prowadząc do rozwoju poważnych schorzeń skórnych.

Badacze liczą, że ich najnowsza praca pomoże opracować metody przeciwdziałania zaostrzaniu się chorób skóry pod wpływem stresu. (PAP)

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.