Dawanie to prawdziwa sztuka, podobnie jak branie. Jak dawać z klasą i poszanowaniem dla emocji?
Tekst: Sylwia Skorstad
Święta Bożego Narodzenia to przypomnienie, jak cenne jest dzielenie się z innymi. Od wieków ten zwyczaj przełamuje bariery między ludźmi i sprawia, że czujemy przynależność do grupy. Ofiarowując coś bezinteresownie, stajemy się lepsi. Dar przekazany drugiej osobie sprawia, że jesteśmy bardziej zadowoleni z siebie i skłonni do dostrzegania dobra w innych.
Dzielenie się to jednak tylko pozornie łatwe zadanie. W rzeczywistości wymaga wyzbycia się egoizmu i skupienia na potrzebach innych bez oczekiwania wzajemności. To zadanie dla prawdziwych emocjonalnych mocarzy, bo większość z nas ma wbudowany rodzaj barometru, który alarmuje za każdym razem, gdy norma społeczna zostaje naruszona, bo jeden z uczestników interakcji otrzymuje mniej niż drugi. Dzwonek alarmowy można jednak pod koniec roku czasowo deaktywować.
Nauka dawania w święta
W Święta Bożego Narodzenia dawaj innym to, co potrafisz. Niech to będzie talent organizacyjny albo kulinarny, dobry humor albo pomysłowo zapakowane prezenty, umiejętność cieszenia się z drobiazgów lub tworzenia dobrej atmosfery. Przede wszystkim daj swój czas i uwagę. Zapytaj bliskich o ich samopoczucie, ostatnie doświadczenia, marzenia i życzenia na przyszły rok. I bez względu na to, co powiedzą, czy zaczną narzekać, czy podzielą się czymś miłym, podaruj im swoje szczere zainteresowanie. Nie oceniaj, nie doradzaj, tylko słuchaj.
Jeśli dajesz naprawdę, to nie oczekuj niczego w zamian. Nawet radości, nawet wdzięczności za podarunek. Od kiedy wypuszczasz swój prezent z rąk, przestaje być twój, nie masz na jego losy już żadnego wpływu. Zrobiłaś, co do ciebie należy, cała reszta w rękach obdarowanego.
Pamiętaj, że Święta Bożego narodzenia to tak samo czas radości, jak i wielkiego smutku. Każdego roku wciągu dwóch ostatnich tygodniach grudnia personel medyczny notuje aż o 45% więcej zgłoszeń dotyczących złego samopoczucia. Osoby chore, samotne, ubogie czy po prostu smutne (na przykład walczące z depresją) czują się w tym czasie wykluczone na wiele sposobów. Przecież w święta nie wolno się smucić, należy być wesołym, nic innego nie wypada! Daj innym prawo do tego, by czuli się stosownie do własnej kondycji psychicznej. Zadbaj o tych, którzy nie mają wielu bliskich.
Weź udział w wybranej świątecznej akcji społecznej. Podziel się żywnością, odwiedź schronisko dla zwierząt, przekaż coś na fundację dobroczynną. Mało co tworzy tak dobrą atmosferę, jak poczucie, że ofiarowaliśmy coś komuś z dobrego serca. Nawet jeśli posiadasz niewiele, na pewno jest coś, co możesz dać, np. kilka godzin czasu poświęconych na pracę wolontaryjną.
Nie uszczęśliwiaj na siłę. Nie kupuj prezentów, które sama chciałabyś dostać, nie zmuszaj nikogo, by świętował z tobą, jeśli on woli akurat zostać w domu. Dawać mądrze, to znaczy również dawać tym, którzy akurat pragną otrzymać.
A kiedy dają, nie kryguj się, tylko dziękuj i bierz z ochotą. Zasłużyłaś na to.