Czy zdarza ci się wejść do sklepu po jedną konkretną rzecz, a potem nie jesteś w stanie przypomnieć sobie, co jeszcze przed chwilą wydawało ci się niezbędne? Czy czasami czujesz, że twoja pamięć funkcjonuje znacznie gorzej niż przed porodem? Jeśli tak, podlegasz powszechnemu zjawisku – mamnezji!
Tekst: Katarzyna Szewczyk
To okresowe zaburzenia pamięci i uczucie oszołomienia lub zagubienia pojawiające się u młodych mam.
„Generalnie miało to pomoc kobietom na pierwszym etapie macierzyństwa – twierdzi neuropsychiatra Louann Brizendine, autorka książki „Kobiecy umysł”. „Są one wówczas całkowicie skupione na zapewnianiu maleństwu bezpieczeństwa. Reszta świata przestaje się liczyć.”
Ale współczesne kobiety często prawie natychmiast wracają do pracy. Ukrywają swój stan w obawie o utratę stanowiska. Czują się „ogłupiałe”, a są po prostu przeciążone.
Ich mózg wykazuje znaczą „nadczujność” w kwestiach dotyczących dziecka. „Matką jesteś non stop – podkreśla Brizendine. „Nawet śpisz czujnie. Nic dziwnego, że twój mózg wyrzuca te treści i sygnały, które interpretuje jako chwilowo nieistotne.” Aż 42 % młodych mam i 30 % ciężarnych deklaruje, że nie wysypia się nigdy lub bardzo rzadko. W pierwszym roku życia dziecka osoba, która ponosi główny ciężar opieki traci około 450-700 godzin snu.
Mamnezja może też być elementem mechanizmu ułatwiającego kobiecie zapomnienie trudów i bólu porodu, jakie mogłyby zniechęcić ja do kolejnej ciąży. „Gdyby kobiety zachowywały w pamięci ból, którego doświadczyły na sali porodowej, prawdopodobnie na zawsze zrezygnowałyby z seksu” – zapewnia Sharon Phelan, ginekolog-położnik z Uniwersytetu w Nowym Meksyku.
Potrzeby dzieci zmieniają się jak w kalejdoskopie. W żadnej innej pracy nie jest wymagane tak bezustanne przystosowywanie się do zmiennych wymagań. Twoja pamięć, mózg pracują na najwyższych obrotach. I nawet jeśli wydaje ci się, że z innymi sprawami nie radzisz sobie tak jak dawniej, to tylko etap przejściowy.