Podobno kiedyś Indianie rzucili czar na to miejsce. Każdy, kto chociaż raz postawił tutaj nogę, w przyszłości wróci tam ponownie. Nie wiem ile w tym jest prawdy, ale jedno jest pewne. Kanada to kraj, który ma w sobie magię.
Tekst i zdjęcia: Elwira Kusz
Kanada jest na drugiej pozycji pod względem największych powierzchniowo krajów świata. Zachwyca przybywających tu turystów swoją surową przestrzenią, pięknymi krajobrazami nieskażonej natury, otwartością na inne kultury i oryginalnymi atrakcjami. Tutaj, każdy może znaleźć coś dla siebie. Zatłoczone, tętniące życiem , ale niezwykle klimatyczne Toronto, nieco spokojniejsza Missagua pozwalająca odpocząć, czy całkowicie oderwane od świata Kanadyjskie Kaszuby, gdzie czas wydaje się płynąć zupełnie inaczej.
Dziennie mijając mnóstwo osób, każdy posyłał mi uśmiech, zatrzymał się, porozmawiał. Kanada to kraj wielokulturowy. Obok siebie żyją Pakistańczycy, Azjaci, Kanadyjczycy czy Polacy. Każdy szanuje się wzajemnie, nie ma podziałów. Nie liczy się pochodzenie, bo wszyscy są jednością, żyją w jednym państwie.
Do obowiązkowych punktów w wycieczce po Kanadzie należy najsłynniejszy na świecie wodospad, nazywany Niagarą. Liczy on 50 metrów wysokości, co odpowiada około 17 piętrom wieżowca. Kiedy płynie się tam statkiem dokładnie widać ogromną siłę i potęgę tego wodospadu, w połączeniu z niesamowitym szumem. Przeciwieństwem Kaszub jest Toronto, nowoczesne miasto pełne ruchliwych ulic. To co od razu udaje się zauważyć, miasto wprost tętni życiem i sztuką. Na każdym kroku możemy spotkać śpiewaków, malarzy, czy komików, zarówno w dzień, jak i w nocy.
Widok, który zapamiętam na całe życie, to panorama Toronto z największej wierzy CN Tower w połączeniu z zachodzącym słońcem sprawiła, że przez niemal godzinę stałam zahipnotyzowana. Główną atrakcją tej wieży jest obrotowa restauracja na jej szczycie. Przez ok. 70 minut można oglądać piękną panoramę tego miasta, w tym jezioro Ontario.
Każda podróż zostawia w nas pewnego rodzaju ślad. To co zobaczymy, czego doświadczymy zapada głęboko w pamięć, stopniowo oddziałując na nas przez całe życie. Inspirująca wydawała się być nawet codzienność. Beztrosko biegające dzieci, niezwykle ciepłe zachodzące słońce, błękit jeziora, każdy uśmiech. Mimo, że zapewne nie wszystko jest tak kolorowe na jakie wygląda, serdeczność tamtejszych ludzi wydaje się być szczera. Indianie wiedzieli co robią, czar działa do dziś.