Kryminał, w którym czas biegnie szybko, coraz szybciej, a ty masz ochotę wkroczyć do akcji i pomóc w śledztwie. Zanim będzie za późno.
W Berlinie strach pada na ładne kobiety o długich blond włosach. Ktoś zakrada się w nocy do ich mieszkań, wiąże, torturuje i zabija. Kolejną zbrodnię zawsze zapowiada podrzucony do mieszkania okaleczony ptak. Śledztwem zajmuje się komisarz Nils Trojan. Problem w tym, że żaden z niego twardy glina. A może właśnie to okaże się jego siłą?
Chłopaki nie płaczą
Nilsa Trojana poznajemy podczas jego… nocnego ataku paniki. Mężczyzna budzi się po kolejnym koszmarze sennym i czuje, że nie może złapać tchu. Płuca domagają się powietrza, serce bije tak szybko, jakby były to jego ostatnie skurcze. I choć Trojan wie, że jest we własnym łóżku i teoretycznie nic mu nie grozi, nie potrafi „wziąć się w garść”. Człapie do kuchni z przekonaniem, że przed nim kolejna bezsenna noc wypełniona lękiem, jakiego sam nie potrafi ukoić.
Gdyby Nils Trojan był urzędnikiem pocztowym albo piekarzem, pewnie następnego poszedłby do lekarza i poprosił o zwolnienie. Być może poddałby się leczeniu psychiatrycznemu i spędził jakiś czas na terapii. Nils jest jednak policjantem. Nie chce ani nie może przyznać się do słabości. Dlatego ukrywa przed kolegami cotygodniowe wizyty u ładnej pani psycholog. Zaciska zęby i chodzi do pracy, choć paraliżuje go strach. Przestępcy sami się nie złapią. Jego obecność staje się jeszcze ważniejsza, gdy w Berlinie zaczyna grasować morderca kobiet o blond włosach. Trojan podąża jego śladem z coraz większą zaciekłością. Kiedy porwane zostaje dziecko jednej z ofiar – dziesięcioletnia Lena – czas zaczyna przyspieszać. Śledczy chcą uratować dziewczynkę przed zwyrodnialcem, który lubi kaleczyć ofiary żyletkami i nożem. Gdy już niemal tracą nadzieję, na komisariat dzwoni przerażone dziecko, szepcząc do słuchawki:
– Boję się.
Niemiecka bestsellerowa seria
„Ptaszydło” to debiut powieściowy aktora i dramaturga Maxa Bentowa. W samych Niemczech sprzedano jak dotąd 90 000 egzemplarzy. Kolejne części serii o perypetiach nietuzinkowego komisarza Trojana są już w przygotowaniu. Warto wpisać je na listę „do przeczytania na pewno”, bo o tej serii będzie głośno. Tak dobrego i mocnego otwarcia kryminalnego cyklu nie było od czasu „Kobiety w klatce” Jussiego Adlera-Olsena. Te dwie powieści mają zresztą więcej cech wspólnych. W obu z kartki na kartkę akcja nabiera tempa, a upływający czas jest niezwykle istotny. Śledczy, chcąc uratować porwane osoby z rąk zdolnych do wszystkiego oprawców, muszą się bardzo, ale to bardzo spieszyć. Poszukiwania nabierają takiego tempa, że czytelnik nie nadąża z czytaniem. I o to przecież chodzi, prawda?
„Ptaszydło” Max Bentow/Wydawnictwo Dolnośląskie