Niełatwo być młodym, niełatwo być biednym, tym bardziej, gdy trafi się do wyjątkowo dziwacznego i mrocznego hotelu. Zawsze jednak warto być sprytnym i odważnym.
Tekst: Sylwia Skorstad
Mariah Mundi właśnie zaczyna zupełnie nowy etap życia. Ukończył szkołę średnią i zostaje wysłany pociągiem do przedsiębiorcy mającego mu zapewnić pierwszą pracę i mieszkanie. W kieszeniach chowa list polecający i wyprasowany banknot pięciofuntowy otrzymany niegdyś od ojca. Tak wiele może się wydarzyć! Wszystko, co stare, właśnie się zakończyło. Wszystko, co nowe, właśnie się zaczęło. Łatwo jest wyczuć mieszaninę emocji buzującą w chłopaku, bo każdy z nas zna z własnej biografii przynajmniej kilka takich momentów przejściowych – zakończenie szkoły, rozpoczęcie pierwszej pracy, pierwsze samodzielne mieszkanie, pierwsza podróż po Europie.
Prawdziwa magia
Niestety, świat Mariaha nie jest dokładnie tym samym światem, który znamy. W wiktoriańskiej Anglii sierota bez wsparcia i majątku ma tylko jedną drogę kariery – znaleźć kogoś dobrze sytuowanego i posłusznie wykonywać jego polecenia. Dla Mariaha takim pryncypałem staje się tajemniczy właściciel hotelu Regent, Otto Luger.
Miejsce pracy chłopaka to najdziwniejsza budowla w kraju, mroczny labirynt pełen cudów i pułapek oraz groźnych, skomplikowanych urządzeń, jak na przykład parowa maszyna do kąpieli. Z czasem Mariah odkrywa, że w murach Regenta sieroty takie jak on szybko znikają, a magiczne sztuczki mające zabawiać gości kurortu kryją w sobie drugie dno. Usłyszy też o pudełku zdolnym zamienić każdą zawartość w czyste złoto. Jako pomocnik iluzjonisty chłopak przekona się, iż prawdziwa magia to ta, która łączy ze sobą ludzi. W jego drodze do lepszego zrozumienia siebie i świata będzie mu towarzyszyć ponętna pomocnica hotelowa o imieniu Sacza.
„Mariah Mundi i Szkatuła Midasa” to pierwsza część cyklu stworzonego przez Brytyjczyka Grahama Petera Taylora. Biografia tego autora jest tak samo bogata i zaskakująca, jak wnętrze hotelu Regent. Taylor był między innymi policjantem, wyznawcą okultyzmu, współpracownikiem mega gwiazd z branży muzycznej i pastorem. Obecnie utrzymuje się wyłącznie z pisarstwa.
Seria stworzona z myślą o nastolatkach spodobała się również dorosłym, tak samo jak saga „Zmierzch” czy „Igrzyska Śmierci”. W 2012 rozpoczęły się prace nad zekranizowaniem cyklu o Mariahu Mundim, a do obsady zaangażowano między innymi Sama Neilla. Kolejny tom rozgrywający się w murach hotelu Regent to „Mariah Mundi i widmowe brylanty”.
„Mariah Mundi i Szkatuła Midasa”, Graham Peter Taylor/ Wydawnictwo Dolnośląskie