Istotnym elementem kształtującym nadchodzące trendy w gastronomii jest zwiększająca się świadomość ludzi na temat zdrowego stylu życia i właściwego odżywiania.
Od kilku lat w naszym kraju na popularności zyskują różne formy aktywności fizycznej, co chwila otwierają się również nowe siłownie, kluby fitness i salony odnowy biologicznej. Oprócz dbania o kondycję, odpowiednia dieta jest tym, na co specjaliści kładą szczególny nacisk, a co może zniechęcić niektórych klientów do odwiedzania lokali w obawie na przykład przed nadmiarem tłuszczu w potrawach. Rozwiązanie takiej sytuacji będzie wymagało pewnej elastyczności i otwartości na sugestie gości, nie wspominając, iż dobrze skomponowane menu jest podstawą każdego szanującego się lokalu. Obok powszechnie znanych, ale niekoniecznie lekkostrawnych potraw mięsnych, obowiązkowo w karcie menu muszą być obecne sałatki, dania wegetariańskie, z ryb lub owoców morza. Ważne jest również wpojenie personelowi, że dzięki indywidualnemu podejściu do każdego zamówienia można osiągnąć o wiele więcej, zacieśniając więzi między gośćmi a restauracją.
W kwestii menu i potraw, niezwykle interesująco prezentują się zagraniczne trendy żywieniowe oraz prognozy amerykańskich i brytyjskich ekspertów na ten temat. Trzeba jednak wziąć pod uwagę specyficzne podejście Polaków do nowości. O ile jesteśmy coraz bardziej otwarci na nowe połączenia i doznania, o tyle wciąż z sentymentem odnosimy się do znanych i sprawdzonych smaków. Prognozowany więc przez ekspertów z firmy konsultingowej Baum + Whiteman z Nowego Jorku upadek comfort food może w ogóle nas nie dotyczyć, zwłaszcza, że ten fenomen jest w Polsce stosunkowo nowy i nieodkryty. Jakkolwiek, ci spragnieni nowości też znajdą coś dla siebie. Kuchnia fusion może bowiem rozwinąć swoją formę do nieprawdopodobnej mieszanki naleciałości. Nie powinno więc dziwić, jeżeli w połowie roku spotkamy dania czerpiące inspirację ze wszystkich kontynentów czy jeszcze ciekawsze wersje znanych nam polskich potraw. Ciekawostką może być przewidywany zarówno przez nowojorskich specjalistów, jak i Mike’a Pattona (autora bloga lostincatering.com) zbliżający się boom na koreańskie potrawy. Warto też przypomnieć o wspomnianym przywiązaniu Polaków do sprawdzonych smaków.
Istnieją także pozytywne prognozy dla naszych rodzimych wyrobów. Koreańskie potrawy opierają się w dużym stopniu na piklowanych produktach dlatego niewykluczone jest przyjście mody na przetwory domowej produkcji lub ich zmodyfikowane wersje z orientalnymi dodatkami przyprawowymi. Phil Lempert z Supermarket Guru wyrokuje, iż 2012 to rok ziemniaka, co natychmiastowo podchwyciły strony www oraz blogi kulinarne. Nie wiadomo na razie czy są jakiekolwiek znaki naprowadzające na słuszność tej hipotezy, jednak możemy uznać, że Polska jest na taką ewentualność rewelacyjnie przygotowana. W naszej ofercie lunchowej ziemniaki podawane pod wszelaka postacią są pozycją obowiązkową.
Paweł Boczkowski, manager warszawskiego lokalu Sofa Restaurant & Bar