Salon to serce domu. Maraton filmowy, czytanie ulubionej książki czy słuchanie muzyki nie byłoby tak przyjemne bez mebla, który umożliwia nam wygodny odpoczynek. Dla każdego będzie to jednak oznaczać coś innego. Duża rodzina wybierze narożną kanapę, singiel być może zadowoli się stylowym szezlongiem. Wybór mebli wypoczynkowych to niełatwe zadanie, dlatego warto posłuchać
rad eksperta.
Przy urządzaniu salonu zazwyczaj w pierwszej kolejności decydujemy się na wybór stałych elementów wyposażenia. Oświetlenie, podłogi czy drzwi stanowią swoistą bazę, by zacząć kreować dane wnętrze tak, jak sobie tego życzymy. O meblach wypoczynkowych warto pomyśleć w drugiej kolejności. Modele jednobarwne można ożywić dodatkami – kolorowe poduszki wprowadzą ciekawy akcent kolorystyczny. Mebel bardziej charakterystyczny i wyrazisty nada wnętrzu charakteru, do którego dopasujemy pozostałe elementy wyposażenia. Warto pomyśleć też o aspekcie nieco bardziej pragmatycznym, czyli wymiarach. „Oglądając sofy i meble wypoczynkowe, widzimy je w dużej przestrzeni salonów meblowych. Wstawione do pokoi dziennych często zajmują zbyt wiele przestrzeni i zamiast komfortu mamy niewygodę braku miejsca na swobodne poruszanie się po salonie” – przypomina projektantka
Joanna Otto.
W jakim kolorze?
Niezwykle istotny jest także kolor obić mebli wypoczynkowych.
„Sofy stanowią dużą powierzchnię i są największym elementem salonu. Obicia muszą tworzyć spójną całość
z pozostałymi elementami wnętrza, nawet z zasłonami, dywanami, tapetami
i innymi detalami wyposażenia” – radzi projektantka.
We wnętrzach klasycznych dopasowujemy wszystkie elementy zgodnie z wybranym stylem i kolorystyką. Nowoczesny salon, w którym często dominują biele i szarości, można wzbogacić kontrastową sofą w wyrazistym lub nawet jaskrawym kolorze, co nada przestrzeni ciekawego wyrazu.
Stylowe połączenia
Choć zwykle meble wypoczynkowe dobiera się spójnie do stylu wnętrza – nowoczesne w minimalistycznych zestawieniach, stylizowane lub oryginalne z epoki we wnętrzach klasycznych, Joanna Otto zaznacza, że obecnie panuje jest modna na eklektyzm. „Ciekawa jest tendencja do łączenia i przełamywania konsekwencji stylu jednorodnego. W klasycznym wnętrzu dobrze odnajdują się nowoczesne, proste sofy, dając tło dla innych bardziej zdobnych elementów wyposażenia” – podkreśla. Łączenie mebli z różnych epok stylistycznych to zadanie wymagające wiedzy
i uważnego komponowania zestawień. „Meble, nie mogą jednak ze sobą konkurować. Jedne muszą zostać w cieniu swojej neutralności tak, by mogły stanowić tło i wydobyć piękno i ozdobną formę drugich” – radzi Otto. W ten sposób mogą powstać ciekawe
i indywidualne wnętrza, ale ich wysmakowane urządzenie wymaga wiedzy
i doświadczenia.