Nowy, wciągający kryminał Harlana Cobena z Myronem Bolitarem. Win Lockwood przybywa z USA do Londynu, by odszukać krewnego, który zaginął 10 lat wcześniej. Chłopak został porwany jako sześciolatek razem z kolegą, z którym bawił się w domu. Śledztwo nigdy nie przyniosło rezultatu.

Tekst: Sylwia Skorstad

Po latach Win otrzymał anonimową wiadomość o miejscu pobytu obu porwanych. Mieli mieszkać w podejrzanej dzielnicy stolicy Wielkiej Brytanii i parać się między innymi prostytucją.

Akcja Wina nie przebiega jednak zgodnie z planem. Gdy udaje mu się znaleźć jednego z chłopców, ten akurat wdaje się w konflikt z kilkoma mężczyznami. Amerykanin wtrąca się do walki, z której cało wychodzą jedynie on i poszukiwany przez niego dzieciak. Ten jednak ucieka. Lockwood dzwoni po pomoc do swojego najlepszego przyjaciela, Myrona Bolitara.

Powrót Myrona

Myron Bolitar, detektyw-amator i agent sportowy w jednym, a na dodatek posiadacz grupy ekscentrycznych, przebojowych współpracowników, powraca po sześcioletniej przerwie. Z publikacji najnowszej powieści Cobena mogą się cieszyć fani dwóch serii pisarza – tej z Myronem i tej Mickey’em w rolach głównych. Obaj bohaterowie wracają na scenę, choć dla młodszego z Bolitarów Coben przeznaczył tym razem skromniejszą partię do odegrania.

Zajrzeć znów do świata byłego koszykarza, jego przyjaciela karateki-milionera i przyjaciółki byłej zapaśniczki, to jak wrócić do domu. Te same stare, dobre, żarty, znany sposób prowadzenia intrygi, tajemnica oparta na czyimś zniknięciu. I choć czasem powieści brakuje dawnego tempa, nie ma co narzekać. W domu nie musi być idealnie. Zawsze miło jest tam zajrzeć i rozejrzeć się po kątach. Nikt nie szuka kurzu pod szafkami, tylko znajomych elementów.

Dom – miejsce centralne

Jak zawsze u Cobena odpowiedzi na mnożące się pytania należy szukać w relacjach międzyludzkich. To one nadają wszystkiemu dynamiki. Dom rozumiany jako swoje bezpieczne miejsce do życia, ale też ciepło, zaufanie i miłość bliskich, to miejsce centralne w życiu każdego z pozytywnych bohaterów. Nawet mało wylewnego Wina Lockwooda, który tym razem na kilka rozdziałów staje się narratorem i nawet wyjawia czytelnikom istotny sekret.

Czy porwanym chłopcom uda się wrócić do domów? Myron, Win oraz Mickey zrobią wszystko, by tak się stało. Pytanie tylko, czy to wystarczy.

„W domu”, Harlan Coben, Wydawnictwo Albatros

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.