Jeśli w najbliższym czasie szykuje ci się spotkanie w kobiecym gronie, przygotuj nietypowy deser – pralinki z białej czekolady ze śliwką kalifornijską i liofilizowanym burakiem. Cieszą oczy i podniebienie.
Składniki:
· 2-3 śliwki kalifornijskie
· ok. 80ml rumu
· 250g białej czekolady
· 60ml śmietany kremówki 36%
· 2 łyżki miękkiego masła
· liofilizowany burak
· cukier puder i liofilizowany burak do obtoczenia
Przygotowanie:
Śliwki kalifornijskie namaczamy w rumie minimum 10 godzin przed przegotowaniem pralinek. Następnie odsączamy, dokładnie osuszamy i kroimy w drobniutką kostkę.
Czekoladę i kremówkę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Następnie do jeszcze ciepłej czekolady dodajemy masło, śliwki i delikatnie mieszamy, aż całość będzie gładka. Masę dzielimy na 3 części. Do dwóch części dodajemy liofilizowanego buraka, tak by uzyskać dwa odcienie różu, ciemniejszy i jaśniejszy. Wszystkie trzy porcje wkładamy do lodówki na ok. 1-2 h, aż masa zgęstnieje.
Kiedy czekolada zastygnie, ale nie będzie całkowicie twarda, formujemy pralinki, kuleczki wkładamy jeszcze na ok. 30 minut do lodówki. Cześć cukru pudru do obtoczenia mieszamy z liofilizowanym burakiem, by mieć w sumie 2 odcienie różu i czysty cukier. Pralinki obtaczamy w cukrze, umieszczamy w papilotkach i układamy w pudelku.