Co zamiast nowych kafelków, jak ominąć płacenie na projekt nowej kuchni i łatwo zmienić wygląd sypialni? Podpowiadamy, jak tanio urządzić mieszkanie.
Tekst: Joanna Zaguła
Niby piszemy wciąż o domu, a jeszcze nie doszliśmy do tego, jak go urządzić. Obawiam się bowiem, że mogłoby się to skończyć miałkim zachwytem nad kultowymi, absurdalnie drogimi projektami, na które i tak nie stać statystycznego Polaka albo na opisywaniu zdjęć pięknie zaprojektowanych, wielkich domów ludzi, którzy wydają się żyć w równoległym do naszego wszechświecie. Ale jednak dla mnie niezwykle istotne jest to, w jakich warunkach mieszkam, śpię, pracuję, gotuję. Po prostu – jak wygląda mój dom. Dlatego postaram się pomóc wam podsunąć pomysł na to, jak tanio urządzić mieszkanie, by jednak wyglądało stylowo.
Sypialnia
Uważam, że warto zainwestować w dobrej jakości pościel w jednym, stonowanym kolorze. W naszych realiach mieszkaniowych sypialnia zazwyczaj wygląda tak, że mieści się w niej głównie łóżko i… i tyle. Więc to, jaka pościel na nim leży determinuje to, jak wygląda całe pomieszczenie. Jeśli będzie ładnie przykryte, samo łóżko nie musi być wyjątkowo piękne, ale ważne, żeby miało dobry materac. To już dla zdrowia, a nie dla urody. W sypialni, miejscu najbardziej intymnym w całym domu, warto mieć zasłony. To zawsze spory wydatek. Dlatego lepiej kupić materiał na metry i samemu go po prostu podszyć. A karnisz? Jeśli firany czy zasłony nie są bardzo ciężkie, welurowe, wystarczy taki jak do zasłonki prysznicowej. Wiesza się go bez wiercenia na zasadzie rozpierania we wnęce okiennej. Prosto i tanio. Jeśli nie stać was chwilowo na szafę wnękową to także dobry sposób na nią. We wnęce montujecie najtańsze półki i tzw. „piwniczniaki”, a zamiast drzwi montujecie taki karnisz z jakąś ciemną zasłoną.
Kuchnia
Tutaj widzę dwie możliwości. Dla bałaganiarzy id la koneserów. Kuchnia to bowiem takie miejsce, gdzie potworny bałagan potrafi zrobić się sam i to w dwie minuty. Dlatego warto mieć jak najwięcej szafek, by go schować. Szafki jednak nigdy nie są darmo. Więc jeśli zastaliście w swoim mieszkaniu jakieś stare, możecie je przemalować i wymienić im uchwyty. I od razu będzie piękniej. Natomiast są i koneserzy, którzy kochają gromadzić różne kuchenne precjoza. Wazy po babci, japońską ceramikę, polskie artystyczne szkło. I oni potrzebują półek, by te skarby wyeksponować. Półki polecam tylko tym, którzy mają tyle wytrwałości, by ich nie zagracić i raz na jakiś czas je przecierać. Ale w ten sposób tanio urządzicie sobie piękną dekorację z ładnych talerzy czy wazonów kupionych gdzieś na targu, przez Internet, czy odziedziczonych po babci.
Łazienka
To najtrudniejsze wyzwanie, bo jej remont jest zdecydowanie najdroższy. Sama wymiana kranów to już jakiś koszt, ale na szczęście resztę można załatwić łatwiej. Istnieje bowiem coś takiego jak farba do kafelków! Dużo tańsza niż nowe płytki, a zmieni peerelowski koszmarek w minimalistyczną perłę dizajnu. Do tego wybierzcie nową zasłonkę prysznicową. Do białych kafelków jakąś ciekawą – w palmy, wzór turecki albo prowansalski, a do wzorzystych – jednokolorową. Do tego kupcie jednobarwne ręczniki, bo te stare we wzroki zaburzają bardzo styl tego pomieszczenia. I gotowe!
Salon
Tutaj trzeba by się popisać. A jeśli nie macie na to środków, lepiej postawić na minimalizm. Zamiast ramki z jakimkolwiek obrazkiem (najlepiej już do niej dołączonym), powieście jakieś dobrej jakości zdjęcie rodzinne albo rekonstrukcję znanego obrazu. Nowa kanapa to największy koszt w domu, więc sprawdźcie, ile kosztowałoby obicie na nowo tej starej u najbliższego tapicera. Stolik kawowy? Szukajcie w ogłoszeniach Internetowych albo nawet na lokalnych śmietnikach. Luzie wyrzucają czasem przepiękne rzeczy. Dołóżcie do tego kilka kwiatów doniczkowych i od razu będzie ładniej.