Wielkie wyjście już blisko, a ty nie wiesz, od czego zacząć przygotowania? Jeśli masz tydzień, wybierz wizytę w profesjonalnym salonie kosmetycznym. Masz jeden dzień lub mniej? Bez obaw. I tak zdążysz.
Czas świąteczny i karnawałowy rządzi się własnymi prawami. Kalendarz jest wypełniony obowiązkami, więc zdarza się, że zapominamy o kompleksowej pielęgnacji. Wtedy potrzebna jest dodatkowa pomoc.
Tydzień do Sylwestra
7 dni – tyle czasu przed Sylwestrem zaczynamy przygotowania lub… myślimy o nich. To najlepszy moment, aby oddać się w ręce profesjonalistów. Masz już kreację? Warto zadbać, aby nogi eksponowane w krótkiej sukience były gładkie i jędrne. Aby tak było, umów się na depilację pastą cukrową. Dzięki tej metodzie depilować można nawet bardzo krótkie włosy, więc na zabieg możesz iść „z marszu. Aby przyciągać spojrzenia z magnetyczną siłą, potrzebujesz jeszcze błysku w oku. Jak go podkreślić? Oczywiście firanką gęstych rzęs. Cover up lashes to zabieg Clareny pogrubiający i wydłużający rzęsy, zarówno górne, jak i dolne, którego efekt utrzymuje się przez kilka tygodni. A co ze skórą? Wypróbuj Biocellu Express Lift, bankietowy zabieg, który natychmiastowo liftuje, rozświetla i kondycjonuje skórę twarzy i szyi. „Wszystko dzięki zastosowaniu maski biocelulozowej. Po jej nałożeniu tworzy się ochronna membrana, a zawarte w masce składniki aktywne wnikają nawet w najgłębsze warstwy skóry. Efektem są spłycone zmarszczki, napięta i gładka skóra” – opowiada Aleksandra Zakrzewska, ekspert Clareny.
To już jutro!
W Sylwestra miałaś pod kocem oglądać filmy, ale plany się zmieniły i idziesz na wielki bal. Doba to za mało, aby poddawać się radykalnym zabiegom, jak mezoterapia igłowa, czy intensywne peelingi chemiczne, które mogą podrażnić skórę. W tym przypadku warto postawić na domową pielęgnację. Wieczorem, przed snem zrób sobie Peeling kawiorowy od Clareny, który jest dobry dla każdego typu cery. Następnie wklep w twarz lekki krem ze złotą witaminą C i wyśpij się dobrze. Rano obudzisz się wypoczęta, z promienną cerą.
Szybkie poprawianie wyglądu przed ważnymi imprezami to moja codzienność :P No, może nie dosłownie codzienność, ale zawsze jak gdzieś wychodzę, to wszystko robię na ostatnią chwilę, a moje przygotowania to jeden wielki chaos. Zawsze jednak mam na wszelki wypadek ekspresową maseczkę, poprawiającą bardzo znacznie kondycje i wygląd buzi – dermika nocne życie. Warto ją mieć gdzie w łazience przygotowaną na czarną godzinę :)