Chociaż większość pierwszoligowych aktorek już dawno przekroczyła czterdziestkę, to wciąż wygląda jakby czas się dla nich zatrzymał na 30. urodzinach. Wystarczy spojrzeć na Hale Berry, Jennifer Lopez czy Jennifer Aniston. Jaki jest sekret ich młodego wyglądu? Oto 5 zasad walki z czasem, których trzyma się każda gwiazda.

 

Anna Machnik, kosmetolog Body Care Clinic

Chociaż ich średnia wieku to 40+, Julię Roberts, Halle Berry, Monicę Bellucci i Robin Wright łączy coś więcej niż metryka. Każda z tych kobiet pomimo upływu czasu zachowała swój młodzieńczy wygląd lub jak mówią złośliwi – „zakonserwowała się”. Wbrew pozorom może być w tym ziarno prawdy. Większość gwiazd swój młody i naturalny wygląd zawdzięcza dziś, nie spontanicznej kuracji botoksem czy liftingowi twarzy, ale wcześnie wprowadzonym terapiom anty-agingowym i odpowiedniej pielęgnacji cery.

 

„W utrzymaniu takiego wyglądu pomaga rygor pielęgnacyjny, podobny do rygoru dietetycznego. Składa się na niego odpowiednie nawilżanie skóry, regularne oczyszczanie i odżywianie cery. Im wcześniej się tego nauczymy, tym dłużej nasza skóra zachowa świeżość” – mówi kosmetolog Anna Machnik z Body Care Clinic w Katowicach. Ten rygor to zaledwie 5 prostych zasad, których od lat trzyma się Jennifer Lopez,  Julianne Moore czy Naomi Watts.

fot. Body Care Clinic (4)

Zasada 1: Pamiętaj o kremie przeciwsłonecznym

Lubisz słońce latem i zimą, musisz zaprzyjaźnić się z kremem z filtrem przeciwsłonecznym, który zabezpieczy skórę przed negatywnym wpływem promieni UV i UFB. Powód? Fotostarzenie się skóry.  Pod wpływem promieni słonecznej pojawiają się przebarwienia i plamy, skóra ulega także przesuszeniu, eksponując głęboko ukryte zmarszczki. Zmiany te są efektem uszkodzenia przez promienie UV kolagenu, elastyny i innych włókien, które wspierają strukturę skóry.  Jak temu zapobiec?  „Przyda się każdy krem o szerokim spektrum chroniącym przed UV, zwłaszcza kremy z filtrem nie mniejszym niż  30. Jest on niezbędny zarówno latem, jak i zimą. Podstawowa zasada to nałożyć go zaledwie 15 minut przed wyjściem z domu, a jako bazę użyć krem podstawowy na co dzień” – przypomina ekspertka Body Care Clinic. To nie koniec.

fot. Body Care Clinic (3)

Zasada 2: Zakochaj się w witaminie młodości

Kupuj kremy i wykonuj peelingi zawierające retinol, czyli witaminę A. Substancja ta rozjaśnia plamy i przebarwienia, w tym piegi i znamiona barwnikowe. Co więcej  wit. A reguluje wydzielanie sebum, zamyka pory i co najważniejsze – stymuluje odnowę kolagenu, dzięki czemu działa przeciwzmarszczkowo. Preparat z witaminą A powinny stosować już 20-latki!  „Witamina A to składnik prewencyjny, który zapobiega starzeniu się skóry, powstrzymując negatywne zmiany zachodzące zarówno wewnątrz skóry, jak i na jej powierzchni. W porę wprowadzony w pielęgnację, potrafi uchronić skórę przed skutkami fotostarzenia się, bakteriami i grzybami, a także przed chorobami skóry m.in. trądzikiem” – wylicza Anna Machnik.  Gdzie znajdziemy retinol? Substancja ta dodawana jest obecnie do kremów, peelingów chemicznych i peelingów domowych, często występuje także jako serum lub suplement diety przyjmowany doustnie. A skoro mowa już o peelingach…

fot. Body Care Clinic (2)


Zasada 3: Peeling w każdym wieku, ale różny cel

Oczyszczanie, oczyszczanie i oczyszczanie. Młodo wyglądające gwiazdy od zawsze stawiają na profesjonalne peelingi, wykonując je w gabinecie przynajmniej raz w miesiącu. Zabiegi usuwają martwy naskórek, a także przebarwienia i nierówności skóry. Peelingi pozwalają także lepiej działać kremom jakie stosujemy na co dzień, otwierając im drogę do wnętrza skóry.  Ale to nie jedyne korzyści, odpowiednio oczyszczona skóra zwiększa także przepływ krwi, jest także lepiej dotleniona. „Kiedy mamy 20 lat, stosujemy peeling do odblokowywania porów i jako terapię przeciwtrądzikową. Po 30. jest to istotna terapia depigmentacyjna, która usuwa przebarwienia. W wieku 40 lat ten sam peeling spełnia już rolę odświeżającą skórę, usuwając jej mankamenty. Bez względu na wiek doskonale sprawdzają się peelingi dermamelanem, Retix C albo z użyciem kwasów migdałowego, cytrynowego salicylowego lub glikolowego” – wylicza kosmetolożka. Niestety nie zawsze peeling może pomóc. Co wtedy?

fot. Body Care Clinic (1)

Zasada 4: Regularnie konsultuj się z dermatologiem

Każda zmiana warta jest konsultacji. „Chcąc zachować młodość, nie możemy lekceważyć zmian skórnych, zwłaszcza tych, które nawracają. Dotyczy to szczególnie wysypek i stanów zapalnych skóry. W przypadku tych ostatnich mają one wpływ na przedwczesne starzenie się skóry. Wpływają także na powstawanie naczynek na skórze i czerwonych plam” – mówi Anna Machnik. Jak uniknąć stanów zapalnych skóry? Po pierwsze należy zmyć makijaż przed snem, stosując delikatny tonik, zamiast wysuszającego mydła.  Po drugie należy skórę odżywiać, dostarczając jej wody. To możemy zrobić odpowiednim kremem na noc i na dzień. Ważne, aby zawierał on przeciwutleniacze, czyli witaminę C i E, a także kwas hialuronowy. Terapię tym ostatnim warto zacząć wcześnie.

shutterstock_231212554

Zasada 5: Nie czekaj z wypełniaczem

Nie traktujmy wypełniaczy jak terapii ratunkowej, a jako prewencję anty-agingową – zalecają kosmetolodzy. Co to oznacza? Po kwas hialuronowy powinniśmy sięgnąć już w momencie, kiedy pojawiają się pierwsze, niewielkie zmarszczki. Wówczas potrzeba niewielkiej dawki kwasu, aby zmarszczka znikła w mgnieniu oka. Co ważne twarz zachowuje przy tym naturalny wygląd, bez ryzyka „napompowania” policzków, czoła czy brody. „Twarz zawsze będzie naturalniej wyglądała, jeśli wypełnienia będą podawane stopniowo, w niewielkich ilościach, usuwając niewielkie zmiany. Pod tym kątem warto już taką terapie zafundować sobie z pierwszą zmarszczką” – mówi Anna Machnik.

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.