Członkowie zespołu Suede, choć zbliżają się do sześćdziesiątki, nadal mają w sobie coś ze zbuntowanych nastolatków. Udowadniają, że muzyka spod znaku post-punka i nowej fali z gotyckim sznytem nadal jest w modzie. Ich nowy, dziesiąty album zatytułowany „Antidepressants”, jest surowy, miejscami histerycznie niepokojący, ale przy tym niezwykle wciągający.
