Sylvie Testud jest skarbnicą talentów. To przede wszystkim świetna aktorka, ale napisała też cztery powieści. Teraz wyreżyserowała film na podstawie książki Frédérique Deghelt. Zabawna, głęboka i poruszająca komedia ze świetną rolą Juliette Binoche.

 

Opis filmu:

W krótkim czasie w życiu Marie zachodzą ważne zmiany: dostaje nową pracę i wpada w oko Paulowi, przystojnemu synowi szefa. Jej 29. urodziny kończą się dokładnie tak, jak sobie wymarzyła: płomienną nocą w jego ramionach. Kiedy budzi się następnego ranka, nie rozpoznaje niczego. W sklepach płaci się Euro, w garażu parkuje ekskluzywne BMW, a w kuchni siedzi miały chłopiec wołający mamę… Na dodatek Marie odkrywa, że ma tylko 4 dni, aby mężczyzna jej marzeń jeszcze raz się w niej zakochał, a życie powróciło na właściwe tory…

Pełna zaskakującego humoru ciepła komedia z udziałem największych gwiazd francuskiego kina: Juliette Binoche i Mathieu Kassovitza.

Reżyserką Sylvie Testud o filmie:

Co sprawiło, że chciałaś zaadaptować książkę Frédérique Deghelt?

Jej temat. To zawrót głowy, fantazja, która jest niemal jak marzenie każdego człowieka: co byś zrobił, gdybyś mógł wymazać 15 lat życia. Gdybyś mógł cofnąć swoje życie, co byś zmienił? Byłbyś pustą stroną z ogromnym zakresem możliwości… To świetne pytanie. I otwiera coś romantycznego (…).

W jakim stopniu wprowadziłaś do scenariusza bardziej osobiste elementy? Czy nie ograniczał cię fakt, że to adaptacja książki?

(…) W powieści pojawia się pytanie: „Co dziewczyna, którą byłaś, myśli o kobiecie, jaką się stałaś?”. (…) Ja chciałam zachować to podstawowe pytanie, a jednocześnie pokazać, że Marie sama jest odpowiedzialna za to, kim się stała. (…) Więc zmieniłam wiele rzeczy. Myślę, że robiąc film, można odejść od literackiego oryginału. Na przykład, w książce Marie prowadzi pamiętnik. Nie mogłam użyć tej metody, w filmie to niemożliwe. Więc zachowałam podstawowe ramy, wprowadzając różne odstępstwa.

Fragmenty wywiadu Jérôme Beales, „Excessif”

 

Juliette Binoche o filmie:

Rola Marie była bardzo intensywna. Wcielając się w moją bohaterkę, musiałam równolegle grać dwa kompletnie przeciwstawne stany umysłu. Marie z jednej strony jest zagubiona w labiryncie swego wnętrza, ma momenty paniki, dość dramatyczne. (…) Budzi się pewnego dnia i znajduje się w sytuacji, której się zupełnie nie spodziewała: nie wie, gdzie jest, nie rozpoznaje niczego. I to jest niepokojące. Ale z drugiej strony – przede wszystkim – jej sytuacja jest niemal niewiarygodna, jak z burleski. To rodzi wiele komicznych sytuacji, wyjątkowo zabawnych, zważywszy na trudne położenie, w jakim się znalazła. Ona wychodzi na ulicę, nie wiedząc, gdzie mieszka; ma ciało dorosłej kobiety, ale w swojej głowie pozostała zabawową dziewczyną. No i chce odzyskać mężczyznę swego życia. Musi zatem być zarówno zabawna, jak i wzruszająca. Aktorowi trudno te skrajności wcielić w życie. Więc Marie to jedna z najpiękniejszych ról, jakie kiedykolwiek grałam.

 

Juliette Binoche i Mathieu Kassovitza
w komedii romantycznej
Zakochana bez pamięci
Reżyseria Sylvie Testud
Francja/Belgia/Luksemburg 2012, 96 min.
W kinach od 21 września 2012
18 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.