Podstawą skutecznej pielęgnacji jest nawilżanie i odżywianie skóry. Jednak aby efektywnie przeprowadzić te etapy, konieczne jest przygotowanie, które powinno polegać na złuszczeniu martwego naskórka.
Odpowiednio dobrany peeling z jednej strony pozwoli skórze na lepsze wchłanianie substancji odżywczych z kosmetyków, z drugiej wpłynie
na pobudzenie produkcji kolagenu i elastyny (odpowiedzialnych
za jędrność i młody wygląd skóry) oraz ukrwienia, które poprawia dotlenienie komórek. Peeling jest
też świetnym sposobem
na pozbycie się drobnych przebarwień, zmarszczek czy blizn.
Wersja domowa
Peelingi powinny być jednym z elementów naszego rytuału pielęgnacyjnego. Pamiętajmy jednak, aby nie wykonywać ich zbyt często – raz w tygodniu
w zupełności wystarczy. Koniecznie dobierzmy jego rodzaj do typu skóry.
Dla cery wrażliwej, suchej i dojrzałej poleca się peelingi enzymatyczne,
które są bardziej delikatne, ponieważ nie ścierają martwego naskórka,
ale go rozpuszczają. Osoby o skórze tłustej lub mieszanej mogą stosować zwykłe, mechaniczne preparaty.
Wiosenna regeneracja
Wybór peelingów, które możemy stosować w domu jest ogromny. Na pewno warto posiadać choć jeden taki produkt. Wiosną powinniśmy jednak pomyśleć też
o zabiegu w gabinecie, który pozwoli na prawdziwą regenerację skóry po zimie
i na zdecydowanie głębsze oczyszczenie cery. Jaki peeling warto wybrać?
„Jednym z odpowiednich do tego celu zabiegów jest Perfect Derma Peel
– znakomity amerykański peeling średniogłęboki o mocnym działaniu złuszczającym” – wyjaśnia dr n. med. Monika Kuźmińska z Yonelle Zwolińska Beauty Institute.
Za skuteczność peelingu odpowiadają właściwie dobrane składniki. Zawiera on glutation, kwas kojowy, TCA (kwas trójchlorooctowy), fenol, kwas salicylowy, wit. C, kwas retinowy.
Jak wygląda sam zabieg? „Peeling nakładany jest warstwami przy pomocy jałowego gazika. Przy pierwszej aplikacji odczuwalne może być lekkie pieczenie, ale kolejne nie powodują już raczej dyskomfortu. Po zabiegu pacjent otrzymuje dodatkowo specjalny zestaw do pielęgnacji skóry w domu. Co ważne, obszary poddane działaniu peelingu nie powinny być myte i dotykane przez co najmniej 6 godzin.
Pacjent powinien też chronić skórę przed działaniem promieni słonecznych
i stosować krem ochronny z filtrem SPF 50+” – opowiada dr Kuźmińska.
Po 3-4 dniach od zabiegu zazwyczaj występuje łuszczenie, które trwa ok. 3-5 dni. „Złuszczenie dużymi płatami, chociaż czasami bywa kłopotliwe, jest procesem kontrolowanym i to właśnie dzięki niemu uzyskujemy tak znaczną poprawę wyglądu
i stanu skóry” – dodaje dr Kuźmińska. Peeling nadaje się do wszystkich rodzajów skóry i obszarów ciała. Najczęściej stosowany jest na twarzy, szyi, dekolcie i dłoniach w celu usunięcia przebarwień, blizn oraz odmłodzenia i poprawy jędrności skóry.