Czy seks jest zdrowy? Oczywiście, ale tylko wtedy, gdy będą mu towarzyszyć równie zdrowe nawyki.
Każdy stosunek seksualny powinien poprzedzać prysznic. Nawet, jeśli prawidłowo dbamy o higienę miejsc intymnych, w ciągu dnia w tych okolicach gromadzi się szereg bakterii. Czy to znaczy, że ze spontanicznego seksu nici? Niekoniecznie. O ile pamiętamy, by regularnie podmywać miejsca intymne bądź używać nawilżanych chusteczek. W takim wypadku nie należy jednak zapominać o umyciu dłoni – stosunek seksualny często poprzedzają pieszczoty palcami oraz zadbaniu o higienę paznokci – należy regularnie je przycinać i wyrównywać, by nie spowodować okaleczenia partnera.
Czyste ręce przed
Jak zauważają twórcy kampanii „Kobiecość niejedno ma imię” czyste ręce są równie ważne w przypadku partnerki, jak i partnera, który zakłada prezerwatywę. Przecież bakterie, które się na niej znajdą, szybko powędrują w okolice intymne kobiety… A co, jeśli w planach macie wspólną kąpiel lub prysznic? Czy wówczas mycie przed również jest konieczne? Nie, po prostu nie zaczynajcie stosunku zaraz po wejściu do wanny/kabiny. Najpierw opłuczcie się nawzajem wodą, najlepiej z dodatkiem kosmetyku myjącego – przecież to doskonały sposób na grę wstępną. A całą zabawę zakończcie – ponownym prysznicem – dodają.
Romantycznie czy higienicznie?
Namiętne igraszki, a zaraz po nich – zaśnięcie w czułych objęciach. Niestety, taki scenariusz tylko w filmach. Po każdym stosunku seksualnym zaleca się bowiem oddanie moczu, by usunąć bakterie z cewki moczowej oraz umycie miejsc intymnych w ciepłej, ale nie gorącej wodzie z dodatkiem emulsji do higieny intymnej. Na szczególną uwagę zasługuje higiena w sytuacji, kiedy kobieta jest w trakcie miesiączki. Jeśli para zdecyduje się na współżycie, wówczas należy pamiętać o zabezpieczeniu łóżka np. ręcznikiem oraz wzięcia prysznica jak najszybciej po zakończeniu stosunku – w tym czasie ryzyko infekcji intymnej wzrasta dwukrotnie. Prysznic jest oczywiście wskazany w przypadku obojga partnerów.
„Niektórym osobom wydaje się, że pójście do łazienki zaraz po stosunku jest nieromantyczne” – zauważają twórcy serwisu. „Pytanie, czy bardziej romantyczne jest zasypianie bez prysznica i w nieświeżej pościeli…” Oprócz oczywistych względów, które wymuszają od nas zadbania o higienę po seksie, dochodzi też przecież fakt, że w czasie zbliżenia wzmaga się proces pocenia organizmu. Warto też przy tym pamiętać o regularnej wymianie ręczników – nie należy używać ich dłużej niż przez tydzień, a te, stosowane do higieny intymnej – jeszcze krócej. Jeśli zachodzi taka potrzeba, po stosunku należy wymienić również bieliznę.
Seksowne warunki
Równie ważne dla zdrowia intymnego jest stworzenie „seksownych warunków”. I mimo że większość z nas rozumie pod tym pojęciem nastrojowe światło, zapalone świece czy aranżację sypialni, nie mniej ważna jest świeża pościel, czyste prześcieradło i – powietrze. Duszna, niewywietrzona sypialnia, poplamione prześcieradło, niezmieniana od miesiąca pościel – takie warunki nie tylko zniechęcają do miłosnych uniesień, co niosą ze sobą niebezpieczeństwo zakażenia infekcją intymną.