Masz skłonności do wyprysków? Zastanawiasz się, jak właściwie pielęgnować
swoją skórę
? Zacznij od głębokiego, ale nie inwazyjnego oczyszczania.


Blogerki urodowe na całym świecie publikują filmiki i zdjęcia, na których
nakładają na twarz czarne maseczki. Co to takiego? Nic innego, jak aktywny węgiel,
znany z leczenia dolegliwości żołądkowych. Dzięki temu, że ma on zdolność przyciągania do siebie toksyn, jest idealny również do oczyszczania skóry, szczególnie tej z tendencją do zatkanych porów i niedoskonałości.

Węgiel ma ujemny ładunek elektryczny,
a zanieczyszczenia
– dodatni. To dlatego tak dobrze się przyciągają! Węgiel, zaaplikowany
na skórę w postaci maski
na tkaninie silnie nasączonej serum z wysoką zawartością składników aktywnych otwiera pory, usuwając zanieczyszczenia, toksyny i martwe komórki naskórka. Oczyszcza skórę i zwęża pory, działa przeciwtrądzikowo, redukując wydzielanie sebum. Poza tym intensywnie nawilża i odżywia skórę. Dobrze,
jeśli maska oprócz węgla zawiera kolagen i kwas hialuronowy, bo składniki te wpływają na zwiększenie elastyczności skóry, poprawiając jej koloryt. Znajdziesz je
w nowej masce węglowej L’biotica, która dodatkowo zawiera ekstrakt z pereł, przyspieszający odnowę komórek skóry oraz dodający jej wyjątkowego blasku.

Serum w bąbelkach

Kolejnym hitem
w oczyszczaniu skóry twarzy jest maska
o nowatorskiej
– bąbelkującej formule. L’biotica Bubble Mask, pierwsza tego typu polska maska, jest już dostępna
w aptekach i sieciach drogeryjnych.
Ma ona postać tkaniny nasączonej serum,
które chwilę po nałożeniu zamienia się w piankę bogatą w składniki aktywne. Dzięki drobnym pęcherzykom tlenu wnikają one głęboko w pory, dokładnie je oczyszczając. Bąbelkująca maska
na tkaninie eliminuje oznaki zmęczenia, pozostawiając skórę odpowiednio dotlenioną
i gładką, pochłania nadmiar sebum. Formuła maski zawiera koenzym Q10 oraz witaminy A+E, które dzięki swoim właściwościom przeciwutleniającym, chronią skórę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Nasączona tkanina spełnia rolę nośnika aktywnej piany, która w połączeniu z temperaturą ciała stopniowo uwalnia aktywne składniki i pomaga wnikać im w głębokie warstwy skóry.


Dzięki nowoczesnej technologii substancje aktywne, zawarte w maskach L’biotica, wnikają nawet w głębokie warstwy skóry. Maska w formie nasączonej tkaniny spełnia rolę filtra, który w połączeniu z temperaturą ciała stopniowo uwalnia aktywne składniki i pomaga im wnikać w głębokie warstwy skóry.  Efekt zobaczysz
już po pierwszym użyciu – skóra jest dogłębnie oczyszczona, zregenerowana
i wygładzona. Dla uzyskania trwałych efektów zabieg warto powtarzać 1-2 razy
w tygodniu.

 Nowe maski na tkaninie L’biotica są dostępne w aptekach, sieci Hebe oraz na www.biutiq.pl.

9 komentarzy
  1. Ja tam zdecydowanie wole maseczki na bazie naturalnych składników, dość spory wybór jest na ekopiramidzie zwłaszcza polecam alergikom, którzy jak ja mają mocne problemy ze skórą twarzy, tutaj przy stosowaniu maseczek ani razu jeszcze nie miałam problemów ze swędzącą buzią czy jakimiś wypryskami/uczuleniem.

  2. A ja uwielbiam tą maseczkę bąbelkującą na twarzy L’biotica! Fajnie masuje skórę podczas aplikacji bo pianka się powiększa i daje miłe odczucia, a skóra po zdjęciu maski przygotowana jest na większe wyjście. Moim zdaniem idealna przed weselem, czy inną uroczystością.

  3. Ta maska węglowa jest wspaniała. Cudownie wnika, jest łatwa w aplikacji, pozostawia skórę odżywioną i jędrną.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.