Różne kształty i wachlarz przypraw – tak najkrócej opisać można pierniki. Nie tylko jedzenie, ale i przygotowanie tych ciastek sprawia mnóstwo frajdy. Zapach wypełniający dom podczas ich pieczenia jest niewątpliwą oznaką zbliżającej się gwiazdki.
Pierników nie sposób pomylić z żadnymi innymi smakołykami. Wyjątkowy charakter zawdzięczają przede wszystkim odpowiedniej mieszance przypraw. Cynamon, goździki, imbir, gałka muszkatołowa, a także pieprz nadają im specyficzny smak oraz niepowtarzalny aromat.
Przygotowania do Bożego Narodzenia w każdym domu powinny rozpocząć się właśnie od pieczenia pierników. Gwiazdki, dzwoneczki, choinki, bałwanki – pomysłów na fantazyjne kształty jest całe mnóstwo. Podstawę ciasta stanowią: mąka, miód, masło, cukier, proszek do pieczenia lub soda i jajka. Królem tego przepisu jest jednak mieszanka przypraw. Choć w sklepach dostępne są gotowce, warto pokusić się o przygotowanie własnej. Ciasto nie powinno być cienko rozwałkowane, a jeśli planujemy wykorzystać część ciastek do ozdoby, dziurkę zróbmy jeszcze przed pieczeniem. Świeżo wyjęte z pieca pierniczki mogą okazać się twarde. Standardowo powinny leżeć kilka tygodni, jednak do świąt nie zostało dużo czasu. Dlatego jeśli zabieramy się za ich przygotowanie na ostatnią chwilę, do szczelnie zamkniętego pojemnika oprócz wypieków warto dołożyć pokrojone jabłko. W ten sposób szybciej zmiękną i będą gotowe na czas. Dopiero wtedy możemy zabrać się za ich dekorowanie. Na lukier lub roztopioną czekoladę warto rozłożyć posiekane orzechy włoskie, płatki migdałów, rodzynki.
Smak luksusu
Niewątpliwie miastem słynącym z tych smakołyków jest Toruń. Pierwsze wzmianki dotyczące kwitnącego tam rzemiosła piernikarskiego pochodzą z 1380 roku. Wtedy to wypiekami korzennych pyszności zajmował się piekarz Niclos Czan. Początkowo pierniczki były rarytasem zarezerwowanym wyłącznie dla nielicznych. To wszystko za sprawą przypraw niezbędnych do ich przyrządzenia. Docierały one z Indii i były niesamowicie drogie. Co ciekawe, początkowo tych ciastek nie traktowano jako przysmak, ale środek leczniczy. Bowiem zawarte w nich przyprawy korzenne bardzo korzystnie wpływają na trawienie. Jednym z bardziej znanych zwolenników tych wypieków był Fryderyk Chopin. W listach do swojego przyjaciela nie szczędził dobrych słów o toruńskich piernikach: „…największą impresję, czyli alias wrażenie, pierniki na mnie uczyniły…”.
Wypieki z miodu i przypraw korzennych znane są na całym świecie i przyjmują różne formy. Na Węgrzech bardzo kruche lukrowane serca zawierają dużo miodu i nieco mniej cynamonu oraz imbiru, dzięki czemu są łagodniejsze. Kształt serca, ale też gwiazd i zwierząt przybierają szwedzkie Pepparkakor, charakteryzujące się ostrym smakiem. W Niemczech spotyka się natomiast dwa rodzaje pierników zwanych Lebkuchen: miękkie i delikatne z cytryną oraz twarde wypiekane podczas świąt. Beldzy i Holendrzy tradycyjnie spożywają ciasto w smaku przypominające piernik podczas śniadania. Specjał zwany Ontbijtkoek, jest wypiekany z mąki żytniej. W Szwajcarii do piernikowego ciasta dodatkowo dodaje się marcepan oraz kandyzowane skórki owoców i cynamon. Nieważne, czy to Francuzki Pain d’ épices, Brazylijski Pao de Mel, czy Włoski Panpepato, to aromatyczne ciasto, w każdym zakątku świata smakuje z pewnością równie wyśmienicie.
Przygotowanie oraz ozdabianie pierniczków może być wspaniałą okazją do spędzenia czasu w rodzinnym gronie. Nieważne, czy kolorowe ciasteczka trafią na stół, czy ozdobią choinkę, na pewno wszędzie będą prezentowały się znakomicie.