Robimy to z wielu powodów. O żadnym nie mamy ochoty opowiadać partnerom, ale możemy je szepnąć naukowcom na ucho.
Tekst: Sylwia Skorstad 

kto udaje orgazm?

 

W kontekście najnowszych badań może lepiej zadać pytanie „A kto nie udaje?”. Okazuje się bowiem, że udawany orgazm to dość powszechny sposób na zakończenie łóżkowych igraszek. Połowa kobiet markujących ekstatyczny finał wydaje westchnienia i jęki, aby uprawdopodobnić spektakl. To samo robi tylko 16% panów. Mężczyźni zaś zwykle udają wykończonych i tym dają do zrozumienia, że było wspaniale.

Amerykański seksuolog zapytał studentów o ich doświadczenia w tym zakresie. Co czwarty mężczyzna i co druga kobieta przyznali się, że przynajmniej raz zdarzyło im się udawać orgazm.

 

Bo prawdziwy był daleko

Najczęściej wymienianym przez panów powodem udawania orgazmu była niemożność osiągnięcia prawdziwego szczytowania. Do orgazmu było daleko, więc panowie decydowali się odegrać przed partnerką scenę udawanego szczytowania. Kolejny powód to pragnienie, by akt seksualny już się zakończył. Dalej na liście powodów znalazły się: pragnienie uniknięcia przykrych konsekwencji, chęć uzyskania pozytywnych skutków i podarowania partnerce „wspólnego szczytowania”.

 

By uniknąć kłopotów

Wyjaśnienia kobiet, które dwa razy częściej od panów deklarowały udawany orgazm, rozkładały się inaczej. Panie najczęściej odgrywały scenę szczytowania, by uniknąć przykrych konsekwencji. Kolejnym powodem było przekonanie, że prawdziwego orgazmu nie uda się w najbliższym czasie doświadczyć. I wreszcie, aż 10 razy częściej niż mężczyźni, kobiety udawały dlatego, że zbliżało się szczytowanie ich partnera.

Jedna z kobiet biorących udział w badaniu przyznała, iż udaje orgazm głównie z dwóch powodów – by dać dowód partnerowi, że jest sprawny seksualnie oraz by uniknąć fizycznego dyskomfortu towarzyszącego zbyt długiemu stosunkowi.

W naprawdę wspaniałym seksie nie ma miejsca na udawanie. Taki akt jest spotkaniem dwojga ludzi, w którym można zapomnieć o obawach i kompleksach. I takiego właśnie seksu bez spektakularnych zagrań warto wszystkim życzyć.

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.