Nowy rok to doskonały moment na weryfikację postawionych sobie 12 miesięcy wcześniej celów, zastanowienie się nad obecną sytuacją i zaplanowanie nowych działań. Kolejne 365 dni może przynieść wiele…

Warunek? Obrane cele będą realne, a co najważniejsze – konsekwentnie realizowane. Tylko jak się do tego zabrać?

 Planuj i przewiduj

Samo wyznaczenie celu i postanowienie jego realizacji może okazać się niewystarczające. W natłoku codziennych spraw, postanowienia mogą ulec zatarciu, a ich realizacja odłożona na bliżej nieokreślony czas. Aby tego uniknąć, warto realizację planów dobrze rozplanować, biorąc pod uwagę wszelkie możliwe czynniki, takie jak bardziej intensywne okresy w pracy, urlopy, ważne wydarzenia rodzinne, czyli wszystko to, co może absorbować dużo czasu i uwagi, a tym samym odciągać od zamierzonych działań. Ustalanie priorytetów to najprostsza metoda, by z sukcesem osiągnąć założone cele i jednocześnie uniknąć chaosu organizacyjnego. Warto wykorzystać więc do planowania codziennej pracy narzędzia, które posiadamy, np. kalendarz w poczcie e-mail, przypomnienia w smartfonie czy tradycyjne notatki. Nie wymagają one dużo wysiłku, a systematyzują pracę.

shutterstock_168161729

Motywuj się i nagradzaj

Każde postanowienie może zostać zrealizowane, pod warunkiem, że jest do niego odpowiednie nastawienie i motywacja. Przygotowując listę celów do osiągnięcia w nowym roku, warto wypisać obok nich korzyści, jakie się z nimi wiążą. Wizja nowej pracy nie jest aż tak kusząca jak wizja nowej pracy, w której zarobki będą wyższe, co pozwoli, np. na więcej podróży czy zakup wymarzonego ekspresu do kawy. Ważną kwestią w procesie motywowania jest również stworzenie systemu niewielkich nagród.

„Jeśli realizację swoich noworocznych postanowień podzielisz na mniejsze etapy, po każdym odhaczeniu kolejnego punktu będziesz mógł się nagradzać, co pomoże podtrzymać zapał oraz zmobilizować się do dalszego działania. Warto pamiętać, że nagroda to coś wyjątkowego i nie powinniśmy zmieniać jej w rutynę”zaznacza Małgorzata Majewska, ekspert portalu monsterpolska.pl. Tę metodę można także zastosować w codziennej pracy. Mając poczucie, że tracimy zapał, warto poszukać czegoś co będzie motywacją i poprosić szefa np. o wyznaczenie systemu premiowego.

Skup się na rozwijaniu talentów

Choć w pierwszym odruchu praca nad słabymi stronami wydaje się jedynym słusznym pomysłem, lepiej włożyć energię we wzmacnianie mocnych stron i rozwijanie posiadanych już kompetencji. Zdobyte do tej pory umiejętności warto szlifować do poziomu eksperckiego. To dzięki nim możemy awansować, postarać się o podwyżkę czy zdobyć lepszą pracę. Doskonalenie siebie i swoich kompetencji to inwestycja, która szybko przyniesie zwrot.

shutterstock_289640960

Ucz się

Rozwój osobisty to coś, co zapobiega popadaniu w rutynę. By urozmaicić zawodową codzienność, warto poszukać zajęć, które nas wzbogacą. Może to być nauka nowego języka obcego, zapisanie się na ciekawe zajęcia sportowe czy kurs plastyczny, a nawet regularna lektora prasy branżowej. Może, ale nie musi to być koniecznie coś stricte związanego z wykonywanym zawodem, ale coś interesującego, co pozwoli systematycznie odrywać się od codziennych, biurowych spraw. Możliwości jest wiele, wystarczy tylko zdecydować się na najbardziej wartościowe dla siebie.

Korzystaj z okazji do networkingu

Wymiana doświadczeń, pomoc w rozwoju kariery czy promocja osobistej marki – to tylko niektóre nieocenione zalety networkingu. Na dzisiejszym rynku pracy nie wystarczy być tylko obecnym. Wygrywają ci, którzy są aktywni, uczestniczą w branżowych spotkaniach i konferencjach, nawiązują relację. Mówi się, że nawiązane kontakty to nasz najcenniejszy kapitał. Dlatego warto bywać i angażować się z różnego rodzaju zawodowe inicjatywy, a tym samym stawać się widocznym na rynku. Już teraz można sprawdzić kalendarz ważnych wydarzeń na 2016 rok i zaplanować swój udział w nich. To najlepsze okazje do budowania bazy kontaktów.

Dbaj o regenerację

Nie można zapominać, że poświęcenie odpowiedniej ilości czasu na odpoczynek nie jest lenistwem tylko inwestycją w większą efektywność. Nasz organizm ma swoje ograniczenia i trzeba o niego odpowiednio dbać, dobrze się odżywiać i wysypiać, by pracować wydajnie. Chwile wytchnienia dodają energii i pozwalają spojrzeć na wiele spraw w sposób bardziej zdystansowany i obiektywny.

shutterstock_325214057

Mierz siły na zamiary

Konstruując swoje cele, warto ustalić priorytety, co chroni przed przeciążeniem i porażką. „Jednoczesne branie się za realizację kilku planów nie jest dobrym pomysłem. Nie daj się zwieść wizji, że im więcej podejmiesz inicjatyw w tym samym czasie, tym więcej osiągniesz. Takim działaniem nie tylko skuteczne się rozproszysz, ale także szybciej  wypalisz” – podkreśla Małgorzata Majewska.

Niezależnie, czy ma to być podniesienie kwalifikacji, rozwój osobisty, awans, podwyżka czy nawet zmiana pracy, kluczem do sukcesu jest skoncentrowanie się na jednym celu i konsekwentne dążenie do jego realizacji. Na realizację kolejnych przyjdzie odpowiedni moment – zaplanowany wraz z początkiem roku.

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.