Naukowcy z norweskiego Uniwersytetu NTNU w Trondheim radzą, by zachęcać dzieci do aktywności fizycznej i ćwiczyć razem z nimi. Stawką jest dobre zdrowie psychiczne.

Tekst: Sylwia Skorstad


Według WHO aż 5% ludzkiej populacji cierpi na depresję. Zaburzenia depresyjne występują w populacji tym silniej, im bardziej rozwinięty cywilizacyjnie jest dany kraj. Kobiety padają ofiarami depresji częściej niż mężczyźni, statystycznie okresem największego ryzyka zachorowania jest dla nich czas między 35 a 44 rokiem życia.

Przyczyny zaburzeń depresyjnych nie są jeszcze dokładnie poznane. Wiemy,
że u osób cierpiących na długotrwałe obniżenie nastroju występują zaburzenia neuroprzekaźnictwa w ośrodkowym układzie nerwowym, ale za powstawanie zaburzeń depresyjnych równie dobrze odpowiedzialna może być skłonność
do surowej samooceny, niemożność zaspokojenia aspiracji, złe wzorce poznawcze
a nawet ewolucyjne dostosowanie do szybko zachodzących zmian.

Na zaburzenia depresyjne cierpią również dzieci. Badania przeprowadzone
w Wielkiej Brytanii w roku 2016 dowodzą, iż w grupie wiekowej 6-16 lat aż 10% populacji przynajmniej raz zmaga się z problemem, który wymaga konsultacji psychiatrycznej. Około 1% dzieci i młodzieży cierpi na depresję, ale co ważniejsze, to właśnie okres dzieciństwa i dorastania jest tym, w którym można wykształcić narzędzia zdolne w przyszłości ochronić przed tą chorobą.

Tarcza przeciw włóczni zła

Naukowcy z Trondheim – Tonje Zahl, Silje Steinsbekk i Lars Wichstroem – na przestrzeni kilku lat badali grupę blisko 1000 dzieci w wieku od 6 do 8 lat. Odkryli, że udział w zajęciach sportowych przynosi duże korzyści psychiczne, choć zmian
tych nie widać od razu. Umiejętności i doświadczenia nabyte w halach sportowych stopniowo budują u dzieci mechanizm pozwalający zapobiegać zaburzeniom depresyjnym lub radzić sobie z nimi lepiej.

Zdaniem norweskich psychologów chodzi między innymi o poczucie wpływu
na rzeczywistość. Młodzi sportowcy szybko przekonują się, że trening przynosi efekty. Nic nie jest z góry ustalone, determinacja, współpraca i praca nad sobą mogą zmienić wynik każdej gry. Dzięki temu w przyszłości unikają poczucia bezradności często leżącego u podstaw depresji. Po drugie, aktywność sportowa dodaje pewności siebie, co ma niebagatelne znaczenie w okresie dojrzewania. Nie bez znaczenia jest też fakt, że sport socjalizuje. Zaburzenia depresyjne częściej rozwijają się u osób spędzających czas w samotności niż tych, które lubią towarzystwo.

Sport dla całej rodziny

Jeśli jako rodzic zastanawiasz się, czy twoja codzienna walka o to,
aby dziecko nie spędzało całego wolnego czasu przed ekranem komputera, telewizora i tabletu,
ma sens, norweskie badania dają na to jasną odpowiedź. Nakłaniając dzieci
do udziału w zajęciach sportowych, przyczyniamy się do budowania psychicznego kapitału,
z którego będą mogły w przyszłości czerpać, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Przy okazji warto zadbać o własne zdrowie i dać dziecku dobry przykład. Jeśli rodzic wyłącznie mówi o zaletach aktywności fizycznej, a sam stroni od ruchu,
nie jest wiarygodnym wzorem do naśladowania. Pomyśl, co moglibyście robić wspólnie – chodzić na basen, wspinać, nauczyć się jeździć na nartach biegowych,
a może zapisać do klubu jazdy konnej? Na dobry początek możecie po prostu potrenować razem w domu, albo wyjść na długi spacer.

 

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.