Julianne Moore, królowa skomplikowanych ról dramatycznych, jako dziecko była wyśmiewaną, żyjącą na marginesie grupy pieguską. Z czasem swoje słabości przekuła w sukces, który nareszcie został uwieczniony Oscarem. Brawo Piegowata Truskawko!

Julianne Moore mówi, że aktorstwo to wyjątkowo nieprzewidywalna praca. „Za rok może już nie być dla mnie ról” – powiedziała w wywiadzie dla „Dujour”. „Aktorstwo to ciągła niepewność. Raz doświadczasz tego nieopisanego uczucia szczęścia i dumy, że uczestniczyłaś w czymś wyjątkowym, a za chwilę zdajesz sobie sprawę, że to może się już nigdy nie powtórzyć. Znajomi pytają mnie, czemu się tym martwię, skoro już coś osiągnęłam, a ja po prostu wiem, że uprawiam zawód niepewnego chleba.”

julianne moore

Społecznica

Julianne nie obawia się prezentować swoich poglądów. W ostatnich wyborach prezydenckich wspierała Baracka Obamę. Opowiada się za prawem do aborcji i czynnie angażuje w kampanię promujące wolny wybór kobiet w tej sprawie. Walczy również w obronie praw gejów i lesbijek. Deklaruje się jako osoba niewierząca i jest przeciwniczką wszelkich form radykalizmu.

W USA popularności nie przysparza jej fakt, że jest sceptyczna wobec prawa do posiadania broni. Jej wypowiedzi na ten temat w amerykańskiej prasie i na Twitterze są częściej komentowane w niż jej role.

Aktorka jest wyczulona na kwestie nierównego traktowania kobiet i mężczyzn. Dziennikarza nagabującego ją o temat jej rodzicielstwa potrafi zapytać: „A gdyby chodziło o mężczyznę, naprawdę pytałby go pan, jak godzi ojcostwo z pracą?”. Podobnie indagowana, czy godzi się z fizycznymi objawami swojego starzenia, odparowuje, że dziwi się, iż takie pytania nigdy nie padają wobec jej partnerów z planu.

Brytyjka

Mająca dziś 54 lata aktorka urodziła się w Stanach Zjednoczonych, ale posiada też brytyjskie obywatelstwo. Jej mama wyemigrowała do USA ze Szkocji, gdzie poślubiła miłość swojego życia – dobrze zapowiadającego się wojskowego. Julianne jako dziecko często przeprowadzała się z rodzicami z jednej bazy wojskowej do drugiej, co sprawiło, że nie miała wielu przyjaciół. Była blisko związana z rodzeństwem i rodzicami, ale poza tym kręgiem trudno jej było nawiązywać kontakty.

O obywatelstwo brytyjskie wystąpiła w roku 2011, po śmierci matki. Chciała w ten sposób uhonorować Annę Smith (prawdziwe nazwisko aktorki to Smith).

julianne moore oskar

Pisarka

W 2007 roku Moore opublikowała swoją pierwszą książkę dla dzieci. Krytycy określili ją mianem „prostej, słodkiej i zawierającej elementy autobiograficzne” historii. Moore opisała w niej perypetie piegowatej dziewczynki, która pragnie zmienić swój wygląd i być lubiana przez rówieśników. I nie ukrywała, że osnuła te historię na własnych doświadczeniach. Jako dziecko była przezywana przez kolegów „piegowatą truskawką” i tak zatytułowała swoją książkę. Opowieść o sympatycznej piegusce zyskała miano bestsellera, co zachęciło aktorkę do dalszego pisania.

Dziś seria „Freckleface Strawberry” składa się z trzech części i ma swoją musicalową adaptację. Moore pisze właśnie czwartą część serii.

Aktorka

Jak dotąd Moore wystąpiła w sześćdziesięciu jeden filmach kinowych. Była pięć razy nominowana do Oscara, osiem razy do Złotego Globu i cztery razy do nagrody BAFTA. Już kilka razy zdarzało się, że walcząc o najważniejsze laury, musiała ustąpić miejsca bardziej doświadczonym koleżankom.

W wywiadach podkreśla, że to doświadczenia z etapu dorastania pomagają jej w aktorstwie. Jako nastolatka ciągle zmieniająca środowisko musiała być elastyczna, aby dopasować się do innych. Nauczyła się robić dobrą minę do złej gry i uśmiechać w chwilach goryczy. Wie, jak to jest być na marginesie grupy, gdy potrzeba bycia akceptowaną walczy z lękiem przed odrzuceniem. I twierdzi, że to ta lekcja życia uczyniła z niej materiał na dobrą aktorkę.

Matka i żona

Po dwudziestu latach pracy w filmie Moore przeszła miesiące zwątpienia i depresji. Zdała sobie sprawę, że praca nie czyni ją szczęśliwą. Miała za sobą nieudane małżeństwo i kilka przygodnych związków.

„Czułam się samotna” – powiedziała niedawno w wywiadzie dla „The Hollywood Reporter”. „Spędziłam lata na ciężkiej pracy, by coś osiągnąć i nagle zdałam sobie sprawę, że nie miałam nic. Tylko pracę. Myślałam, że życie osobiste jakoś samo mi się przydarzy, ale w ogóle nie inwestowałam w to czasu. Dzięki psychoterapii zrozumiałam, że najpierw muszę dedykować swój czas ludziom, by cokolwiek mogło się zmienić.”

Z czasem przeprowadziła się do Nowego Jorku i zmieniła tryb życia. Zaczęła wstawać rano i uprawiać jogę. Odmówiła udziału w kilku produkcjach filmowych. Dziś jest żoną z dziewiętnastoletnim stażem i mamą dwójki dzieci. Twierdzi, że jest szczęśliwa i spełniona.

julianne moore oskar

 

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.