Stres jest wpisany w fizjologię człowieka i jak dotąd nie opracowano
metody, która pozwoliłaby całkowicie wyeliminować go z codziennego
życia. Byłoby to zresztą niewskazane. Warto jednak nauczyć się radzić
z nim sobie na co dzień.

Pod wpływem stresu nasz organizm wydziela hormony, mające automatycznie
przestawić nas na tryb walki lub ucieczki – przede wszystkim adrenalinę
i noradrenalinę. Bicie serca zaczyna odczuwalnie przyspieszać, wzrasta ciśnienie
krwi, a naczynie krwionośne rozszerzają się, dostarczając do komórek ciała większą
ilość krwi. Przewlekły stres powoduje zwiększone wydzielanie przez mózg hormonu
adrenokortykotropowego, który stymuluje nadnercza do produkcji hormonów.
Organizm jest gotowy do wysiłku i aktywności – ucieczki, ataku czy też obrony.
Kiedyś stres pozwalał naszym przodkom przeżyć, dziś dzięki mobilizacji,
którą wywołuje, łatwiej dostosujemy się do nowych sytuacji, zwiększa
się także nasza wydajność.

Nie za często

Nie lekceważ stresuProblemem nie jest
zatem stres sam w sobie,
lecz częstotliwość
jego występowania i czas,
przez jaki pozostajemy
w nienaturalnym
pobudzeniu.
O ile niewielka dawka
stresu działa stymulująco, pozwalając maksymalnie
skupić się na wyznaczonym
zadaniu czy problemie,
który musimy rozwiązać,
o tyle permanentne
napięcie nerwowe jest przyczyną występowania szeregu zaburzeń fizjologicznych,
emocjonalnych i psychicznych. Nerwobóle, bezsenność, problemy z apetytem
i trawieniem, ciągłe zmęczenie, wahania nastroju, zaniżona samoocena,
drażliwość, zaburzenia uwagi, poczucie wypalenia zawodowego, apatia,
spadek koncentracji, a nawet depresja – to tylko niektóre, najczęściej
obserwowane objawy długotrwałego stresu, który zwykłe, codzienne
czynności, potrafi zamienić w wyzwania nie do przejścia.

Jak sobie radzić?

Oczywiście najlepszym sposobem na stres jest unikanie sytuacji, które go wywołują.
Niestety, wydaje się, że to wizja co najmniej utopijna i we współczesnym świecie
– niemożliwa do realizacji. Nie każdy z nas może pozwolić sobie na zmianę pracy
czy otoczenia. Ucieczka też nie zawsze jest najlepszym rozwiązaniem, niekiedy
życie stawia nas po prostu w sytuacjach, na które nie mamy wpływu. Przyczyną
stresu może być wszystko. Nie oznacza to jednak, że jesteśmy na niego skazani
i nic nie poradzimy na emocje i hormony, które nami targają.

Zmień nastawienie

Nie lekceważ stresu

Podatność i przeżywanie stresu w dużej mierze zależy od indywidualnego
nastawienia do otaczającego świata. Negatywne myślenie i niska samoocena
pogłębiają poczucie odczuwania stresu, a ciągłe utwierdzanie się w poczuciu
beznadziejności sprawia, że mniej ufamy we własne siły i możliwości. W efekcie
niejako nastawiamy się na porażki i automatycznie popełniamy więcej błędów
– to zaś potęguje nasze rozdrażnienie i powoduje, że stresujemy się jeszcze
mocniej. Myśli związane są bardzo ściśle z fizjologią i już samo skupianie
się na rozważaniu najczarniejszego, możliwego scenariusza wydarzeń sprawia,
że w organizmie dochodzi do wzmożonej produkcji hormonów stresu. Zmiana
strategii myślenia pozwala pozbyć się negatywnych myśli i zamienić je w pozytywne,
odprężając tym samym zarówno ciało, jak i umysł. Czasami warto po prostu sobie
odpuścić i pogodzić się z sytuacjami, które są niezależne od naszej woli. Korki nie
znikną i nie dotrzemy na czas na umówione spotkanie, nawet jeśli będziemy trąbić
do upadłego.

Znajdź swój sposób

Nie lekceważ stresuMetod rozładowania
napięcia jest tyle, ilu ludzi.
Niektórym pomaga wysiłek fizyczny i praca w ogrodzie
jest tym, co najlepiej
pozwala odciąć
się od negatywnych
emocji. Inni preferują
aktywność fizyczną
i najlepiej czują
się po intensywnym
treningu. Dla jednych
idealnym odprężeniem będzie relaksacyjna kąpiel, dla innych głośne śpiewanie z radiem w samochodzie.
Warto znaleźć swój sposób – nieważne, czy będzie to rozmowa z kimś bliskim,
ćwiczenia relaksacyjne, taniec, szydełkowanie czy oglądanie znaczków.
Najważniejsze, żeby działało.

Sięgnij do natury

Ludzkość od zawsze szukała naturalnych sposobów, pozwalających na redukcję
napięcia nerwowego. Zielona herbata, melisa czy rumianek to najbardziej znane
rośliny, które po dziś dzień są powszechnie stosowane w stanach wzmożonego
niepokoju i rozdrażnienia. Znane są także uspokajające właściwości naparu
z szyszek chmielu czy kwiatów lawendy, a swego czasu sukcesy święciły krople
waleriany, obniżające aktywność ośrodkowego układu nerwowego. Kozłek lekarski
(waleriana) powoduje zmniejszenie napięcia i uczucia niepokoju oraz wywołuje stan
odprężenia, ale może wywoływać także senność. W naturze występuje jednak bardzo
wiele innych, mniej znanych roślin, pozytywnie działających na układ nerwowy
i emocjonalny, jak chociażby passiflora, którą specjaliści zgodnie nazywają
najsilniejszym zielem uspokajającym. Dziś naukowcy posiadają znacznie większą
wiedzę na temat kompleksowego i synergicznego działania poszczególnych
naturalnych składników aktywnych i dzięki umiejętnemu ich łączeniu, potrafią
stworzyć naturalne preparaty wielowymiarowe, o sprzężonym działaniu.
Przykładem takiego połączenia naturalnych składników, jest połączenie
ekstraktów passiflory, owsa, kawy i cynku. Passiflora pomaga wyciszyć niepokój
i nerwową bezsenność, owies wzmacnia organizm w walce z zaburzeniami snu
i zmęczeniem, wynikającym z przepracowania, a odpowiednio dobrany wyciąg
z nasion kawy, podobnie jak izowalerian cynku, poprawiają koncentrację i redukują
napięcie nerwowe o łagodnym i umiarkowanym nasileniu.

Nie lekceważ stresu

Decydując się na preparat uspokajający warto poszukać takiego, który posiada
w składzie właśnie te cztery naturalne komponenty. Naturalne ekstrakty roślinne
wpływają regulacyjnie na układ nerwowy i w bezpieczny sposób zwalczają nerwowy niepokój i bezsenność. Pozwalają lepiej walczyć ze stresem, jednocześnie
nie powodując porannego zmęczenia i spowolnienia reakcji. Dobrze dobrany
ziołowy lek uspokajający działa szybko, nie wywołuje uczucia „ciężkiej głowy”,
otumanienia ani senności i może być bezpiecznie stosowany także przez kierowców.
Pamiętać należy, że preparaty ziołowe winny zmniejszać odczuwanie stresu
bez utraty wydajności i koncentracji. Co przy tym istotne, tabletki ziołowe
o wielowymiarowym spectrum działania regulują funkcjonowanie układu
nerwowego w dzień, budując w ten sposób kapitał na zbliżającą się noc
– kto jest bowiem spokojny i wyważony w ciągu dnia, w nocy po prostu śpi lepiej.

Pozwól sobie pomóc

Jeśli objawy długotrwałego stresu nie ustępują, a wszelkie próby redukcji napięcia
nie przynoszą oczekiwanych rezultatów, należy skonsultować się ze specjalistą
– być może konieczne jest wdrożenie farmakologii lub też regularnej psychoterapii,
która powoli wyizolować sensory stresowe i indywidulanie przepracować
występujące zaburzenia, lęki i obawy. Najważniejsze jednak, aby przewlekłego
stresu nie lekceważyć.

 Nie lekceważ stresu

 

 

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.