Brakuje ci energii, w ciągu dnia często odczuwasz senność, a do tego dokuczają
ci bóle i zawroty głowy? Zwykle w ten sposób organizm sygnalizuje, że musisz się porządnie wyspać i nieco zwolnić tempo. Za takimi objawami mogą jednak kryć się również problemy ze zdrowiem.

Odczuwanie zmęczenia i potrzeby odpoczynku to pewnego rodzaju reakcja obronna organizmu, który w ten sposób daje nam znać o tym, że narażamy go na nadmierny wysiłek albo że pewne procesy w naszym ciele zostały zaburzone. Najczęściej spadek energii wiążemy z brakiem snu, przepracowaniem czy stresem, ale warto wiedzieć,
że może być on symptomem chorób.

Lista podejrzanych

„Chroniczne zmęczenie może być wywołane na przykład anemią, która najczęściej wiąże się ze zbyt niskim poziomem żelaza. Pierwiastek ten jest niezbędny
do produkcji hemoglobiny – barwnika czerwonych krwinek. W efekcie do komórek dociera mniej tlenu i narządy pracują gorzej” – tłumaczy dr n. med. Anna Barańska, specjalista chorób wewnętrznych i kardiologii w Klinice Medycyny Wellness Szpitala Medicover. Niedotlenienie tkanek może być też związane z konkretnymi schorzeniami dotyczącymi serca, takimi jak choroba wieńcowa, wady zastawkowe, zaburzenia rytmu czy niewydolność serca. Jeżeli więc zauważymy objawy takie jak duszność, bóle w klatce piersiowej, kołatania serca, omdlenia czy pogorszenie wydolności fizycznej, należy jak najszybciej udać się do lekarza.

Powodem odczuwania osłabienia i senności może być nie tylko niedobór tlenu, ale i spadek stężenia glukozy we krwi poniżej normy, czyli hipoglikemia. „Ta dolegliwość najczęściej kojarzona jest z cukrzycą, ale może też wystąpić
u osób, które wcale na nią nie chorują – w ich przypadku tak zwane niedocukrzenie może wywołać zbyt intensywny wysiłek fizyczny, napady spożywania posiłków wysokowęglowodanowych, wypicie dużej ilości alkoholu, ale również stres”
– wymienia dr n. med. Anna Barańska.

Jako źródło braku energii często wskazuje się też kłopoty z tarczycą. „Gruczoł ten odpowiada za produkcję hormonów, które są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania wszystkich narządów wewnętrznych. Tarczyca może wytwarzać ich za dużo lub za mało i mówimy wówczas odpowiednio o jej nadczynności bądź niedoczynności. Co ciekawe, obie te choroby mogą objawiać się uczuciem zmęczenia” – przypomina lekarz.

Nie lekceważ – badaj

Te dolegliwości nie wyczerpują wszystkich możliwych powodów chronicznego zmęczenia, a lista „podejrzanych” jest znacznie dłuższa – znajdują się na niej nie tylko choroby serca, ale również miażdżyca naczyń i inne choroby naczyniowe, niewydolność nerek, odwodnienie czy niedobory jonów. Zdiagnozowanie przyczyny może więc wiązać się z koniecznością wykonania wielu badań. Nie powinno nas to jednak zniechęcać, gdyż zignorowanie tego objawu może wiązać się z poważnymi konsekwencjami dla naszego zdrowia.

Jeśli więc w ciągu ostatnich kilku miesięcy zauważyliśmy u siebie długotrwały spadek energii, ospałość, a także często powracające bóle i zawroty głowy, koniecznie wybierzmy się do lekarza. Specjalista najpierw przeprowadzi z nami wywiad, a następnie
na podstawie uzyskanych podczas niego informacji
o naszym stylu życia,
a także przebytych
i aktualnych chorobach skieruje na odpowiednie badania. „Dobiera się je zawsze indywidualnie w zależności od konkretnego przypadku. Jeśli już na etapie wywiadu podejrzewamy, że u danego pacjenta przyczyną chronicznego zmęczenia jest określona dolegliwość, w pierwszej kolejności wykonujemy testy w jej kierunku”
– opowiada dr n. med. Anna Barańska.  „Możemy też skierować go na tak zwany screening przewlekłego zmęczenia. To cały pakiet odpowiednio dobranych badań,
w którego skład wchodzą między innymi szeroki panel badań hormonalnych
i metabolicznych, czynniki ryzyka chorób układu krążenia i naturalnie morfologia krwi. Wszystkie wykonujemy w ciągu zaledwie kilkugodzinnego pobytu w szpitalu. W ten sposób zyskujemy możliwość kompleksowej diagnostyki pacjenta
i rozpoznania ewentualnych chorób. Na tej podstawie jesteśmy w stanie przedstawić mu zalecenia i wdrożyć adekwatne do stwierdzonych nieprawidłowości leczenie”
– dodaje lekarz.

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.